Forum Milan Club Polonia

[Kargool]

Ja liczę, że będę. Mam nadzieję, że to tylko zęby i że się jutro w komplecie zobaczymy :)

[Jonathan]

Panowie jest jeszcze jeden mały problem a mianowicie musimy zabrać ze sobą piłkę bo oni niestety nie posiadają :) Ma ktoś jakąś porządną ?

[Kargool]

Ja mam, nawet dwie :)
Niemniej organizacja faktycznie kiepska.

[taktyk]

Carlo ma jedną piłkę zabrać ze sobą.

[Jonathan]

Spoko już nie trzeba.. Okazało się, że zakupili w biedronce za 9,90. Do piłki dodawali pompkę i rękawiczki. Jednym słowem zaszaleli.

[Jonathan]

Na poprzedniej stronie podany terminarz :) Najlepsze jest to, że pierwszy mecz gramy z Arsenalem, który wycofał się z turnieju.... Ciekawe jakie cyrki czekają nas na miejscu... :/

[Kasia]

Proszę trzymać fason, bo dojadę w nocy i chciałabym, żeby ktoś był w stanie mnie odebrać o 2:10 ;-)

[Kargool]

meldunek z frontu walki z chorobą. u małego Milanisty dziś 39,6 st gorączki, więc nie najlepiej. teraz wieczorem udało się zbić, ale czarno to widzę. nie uzewnętrzniam się dlatego, że mi wygodnie, ale po prostu chcę Wam powiedzieć, że mam powód konkretny, przez który może mnie zabraknąć. Mam nadzieję, że w razie czego zagracie w "9", niemniej jeśli sytuacja pozwoli to przyjadę. Miał być rodzinny wypad (w końcu), a tu znów przeszkoda.
Jonathan masz do mnie nr tel, napisz z rana smsa, dam Ci wtedy znać czy jadę. No i będę mógł Cię zabrać z naszego wspaniałego grajdołka ;)

[dezali]

pierwszy dzień rozgrywek za nami, faza grupowa zakończona zwycięstwem w grupie.

w pierwszym meczu po ciężkiej walce pokonaliśmy 5:2 Juventus (szybko objęliśmy prowadzenie 3:0, jednak z czasem daliśmy się dojść na 3:2, końcówka należała jedna do nas).

w drugim meczu graliśmy ze zdecydowanie najsłabszą w naszej grupie Chelsea - wynik 19:0 mówi sam za siebie. Carlo 'świetnie' ustawił taktycznie rywali dzięki czemu I fazę kończymy z kompletem punktów i imponującym bilansem bramkowym 24:2.

Jutro pewnie nie będzie już tak łatwo, spodziewamy się stawić w dużo gorszej dyspozycji fizycznej;) spotykamy się na wieczornym meczu w Antonio Caffe na Pl. Wolnica - startujemy o 19.30. Zapraszam wszystkich, których nie było na turnieju, a chcieliby obejrzeć mecz w większym gronie milanistów

[Jonathan]

Nikt się nie kwapi do tego by podsumować turniej więc może ja spróbuję. Jak pewnie większość już słyszała to nie pozostawiliśmy rywalom zludzeń i mimo słabszej formy wygraliśmy półfinał i finał. Ale po kolei:

Faza Grupowa:

Przed samym turniejem dowiedzieliśmy się, że drużyna Arsenalu wycofała się z rozgrywek, przez co do rozegrania w pierwszym dniu zawodów mieliśmy dwa spotkania. Dzięki piratowi drogowemu, Lenoxowi, drużyna w komplecie zdołała się pojawić przed pierwszym spotkaniem.

Jako pierwsi fazę grupową rozpoczęli piłkarze z fan clubów Chelsea i Juventusu. Jednostronne widowisko skończyło się wynikiem 8-0 co zrobiło lekkie wrażenie na naszych kibickach ;) A mieliśmy ich sporo, gdyż na turnieju pojawiły się: Magda (rute), Kasia (acmkasia), Paulinqa oraz Ania. Oprócz kobiecej gwardii wspierani byliśmy również przez naszych kolegów: Piotrka (Mighty_Stefan), Kamila (kamilinho) oraz Radka.

Kiedy drużyna Juventusu odpoczęła przystąpiliśmy do włoskich derbów. Biorąc pod uwagę wysokie zwycięstwo Juventusu w pierwszym spotkaniu wiedzieliśmy, że aby zająć pierwsze miejsce w grupie potrzebne nam będzie zwycięstwo w tym spotkaniu. Pomimo naszego niezgrania jednak szybko objęliśmy prowadzenie 3-0 i nieco cofnęliśmy się do obrony. To przyniosło zły skutek o tyle, że rywale zdołali strzelić nam 2 bramki i rozpoczęły się nerwy. Carlo o mało nie pobił rywala jednak w porę ostudziliśmy emocje i skończyło się tylko na wyzwiskach ;). Mecz ostatecznie zakończył się naszym zwycięstwem 5:2. Nie pomogły Juventusowi nawet dwie małolaty, które coś tam próbowały zza siatki krzyczeć w naszą stronę :)

Po emocjach w pierwszym meczu oraz krótkim odpoczynku przystąpiliśmy do meczu z Chelsea. Nasza kobieca gwardia życzyła sobie wyniku 13 lub nawet 14:0 jednak jak się później okazało troszkę nas nawet nie doceniły :). Zwycięstwo w tym meczu 20:0 przyszło nam łatwo a rywale powinni się cieszyć, że nie wszystkie sytuacje wykorzystaliśmy. Niestety, kontuzja której nabawił się dezali, przy stanie chyba 11:0, przyćmiła naszą radość z awansu do fazy pucharowej.

CZAS WOLNY:

Po spotkaniach grupowych grupa przyjezdna postanowiła coś zjeść oraz zameldować się w schronisku. Po długim oczekiwaniu w kolejce w końcu dostaliśmy klucze do pokoi gdzie się odświeżyliśmy i rozpoczęliśmy "ładowanie baterii" przed meczem Roma-Milan oraz przed jutrzejszymi półfinałami. Gdy wybiła godz. 20 wszyscy wyruszyliśmy na mecz do Antonio Cafe, gdzie wspólnie obejrzeliśmy "zwycięski remis" z Romą. Po odśpiewaniu kilku piosenek wyruszyliśmy ponownie coś zjeść oraz znaleźć jakiś pub, który przyjąłby naszą liczną śpiewającą grupę. Po małym, nocnym zwiedzaniu Krakowa udało się takie miejsce znaleźć, gdzie dokończyliśmy świętowanie scudetto. Następnie się rozeszliśmy i drużyna przyjezdna wyjechała do schroniska gdzie odpoczywaliśmy przed rozgrywkami turniejowymi. Warto podkreślić jeszcze fakt, że o godz. 2 w nocy dotarł do nas ostatni kibic, Kasia, która dzięki uprzejmości Pauliny bezpiecznie dotarła do naszej noclegowni.

FAZA PUCHAROWA: PÓŁFINAŁY

Po kilkugodzinnym śnie oraz wczesnej pobudki, którą zafundowała nam Kasia ruszyliśmy na mecze finałowe. Drużynę wzmocnił giorgio oraz wierny kibic Milanu :D - Weres, gdyż kontuzja dezaliego oraz fakt, że nasz kapitan carlo wolał komunie niż jakiś tam podrzędny turniej doprowadziła do tego, że nie mieliśmy prawie żadnej zmiany :) Po długiej rozgrzewce przystąpiliśmy do meczu półfinałowego z Realem Madryt. Jak można było się domyśleć po takim świętowaniu scudetta nie było już tak łatwo ogarnąć naszą grę. Po pierwszej połowie spotkania przegrywaliśmy z Realem 2:1 ale na drugą połowę wyszlismy niezwykle bojowo nastawieni. Na efekty długo nie czekaliśmy... Frontalne ataki przyniosły skutek i dzięki wykorzystaniu karnego przez taktyka oraz bramce lenoxa wyszliśmy na prowadzenie, którego już nie oddaliśmy. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:3 dzięki czemu dotarliśmy do finału rozgrywek.
W równolegle granym drugim półfinale Juventus bez problemu uporał się z Manchesterem United wygrywając 7:1. Oznaczało to, że w finale zagramy z drużyną, którą w miarę pewnie pokonaliśmy w meczu grupowym.

FAZA PUCHAROWA: FINAŁ

Po wyczerpującym meczu z Realem Madryt gdzie odrabialiśmy straty przyszedł czas na pojedynek finałowy. Zmęczenie zawodami dawało znać o sobie już od pierwszych minut spotkania, w których przegrywaliśmy już 2:0. Nadzieję jednak na końcowy sukces dał swoimi dwoma kapitalnymi strzałami Lenox, dzięki czemu na przerwę schodziliśmy z wynikiem 2:2. Druga połowa, tak jak w meczu półfinałowym była już koncertowa. Dzięki dwóm golom taktyka oraz golu Weresa wygraliśmy spotkanie 5:3 i mogliśmy świętować drugi tryumf Milanu w ciągu niespełna 2 dni. Media od razu rzuciły się aby móc z nami porozmawiać a obszerne wywiady w imieniu zespołu dali Bubu oraz taktyk.

WRĘCZENIE NAGRÓD:

Po krótkim odpoczynku na terenie boiska wyruszyliśmy w drogę do English Futbol Club, gdzie dzięki uprzejmości organizatorów mieliśmy przyśpieszone wręczenie nagród. Kapitan Bubu odebrał puchar, dyplom oraz 7 bonów po 50 zł do sklepu Intersport zaś taktyk zgarnął kupon o wartości 50zl do wykorzystania w barze za najlepszego piłkarza turnieju. Po małym piwku, które sponsorował taktyk nadszedł czas pożegnań z kibicami oraz obiecywanie, że spotykamy się wszyscy razem na letnim zlocie :)

Z tego miejsca dziękuje organizatorom, drużynom i ich piłkarzom oraz w szczególności naszym kibicom za ten świetny turniej. Pomimo lekkich niedociągnieć organizacyjnych turniej okazał sie strzałem w "10" a końcowe zwycięstwo sprawiło iż poważnie rozmyślamy o wystąpieniu w drugiej edycji tego turnieju jako obrońcy tytułu.

Pozdrawiam.

P.S. Pozdrawiam panią kelnerkę z restauracji " U Sztygara" :D <3

[Bubu]

Turniej za nami. Ostatecznie zajelismy pierwsze miejsce pokonując w finale druzyne Juventusu 5:3 tracac gola z wolnego, ktorego nie bylo i po dwoch strzalach do wlasnej bramki (zadbalismy o to zeby nie bylo nudno:)
Wczesniej w 1/2 finalu ogralismy Real 6:3. Generalnie druga czesc turnieju byla trudniejsza ze wzgledu na wspomniana wczesniej dyspozycje fizyczna, na ktora niewatpliwie wplynal wynik Milanu w Rzymie i to ze kiedy my kladlismy sie spac mleczarze wlasnie wstawali...

Turniej mozna generalnie zaliczyc do udanych. Jednak spora liczba niedociagneic organizacyjnych powodowała czasami mocne podnoszenie cisnienia :)

Warto wspomniec ze MVP turnieju zostal taktyk, ktory otrzymal bon w wysokosci 50zl do wykorzystania w barze, a cala druzyna dostala pamiatkowy puchar, dyplom i 350zl w bonach do wykorzystania w sklepach Intersport.
Jezeli ktos ma pomysl jak najrozsadniej wydac te pieniadze to prosze pisac (moze jakies znaczniki do grania na zlocie, pilki itp).

[taktyk]

Oto komplet wyników:

nie wszystkich strzelców bramek pamiętam (problem jest zwłaszcza z meczem z chelsea :D), więc pliz, jak ktoś pamieta niech dopisze jedną bramke z realem w polfinale i z chelsea kto strzelił;)


Grupa I
Real - Manchester 3-2
Liverpool - Real 6-5
Liverpool - Manchester 2-5

Grupa II
Milan - Juve 5-2
dezali 2, pippo 2, bubu

Juve - Chelsea 8-0

Milan - Chelsea 20-0
pippo 6, jonathan 5, taktyk 4, dezali 1, carlo 1, ?

PÓŁFINAŁY
Milan - Real 6:3
taktyk 3, lenox 1, weres 1, ?

Juventus - Manchester 7:1

o 3msc
Real - Manchester 8:6

FINAŁ
Milan - Juventus 5:3 *
lenox 2, taktyk 2, weres 1

*przez grzeczność nie wymienię kto strzelał bramki dla juventusu, powiem tylko, że tak gdyby popatrzeć kto w tym meczu strzelał gole to wygraliśmy 7:1 :D

Dzięki wszystkim obecnym za turniej!