Kierowniki - Żaba z nożem 0:2 (1:7, 4:8) i po drugim meczu Kierowniki postanowiły się wycofać z turnieju, ze względu na permanentne lagi członka zespołu.
Drużyny Brigade Rossoneri (Milanelo & Boateng), acmilan24.com#2 (Slidewater & Burton) oraz Allen Iverson (Maciek & dondamajk) zgłosiły, że nie są w stanie z różnych przyczyn rozegrać swoich meczów.
Zatem pozostałych drużyn nie obowiązują mecze z w/w.
Liczymy, że Kierowniki (SonaR & TomekW) się ogarną i dokończą swoje rozgrywki, ale jeśli nie to mecze z ich udziałem zostaną anulowane.
Pozostali grają w najlepsze i zbliżamy się do końca pierwszej rundy. Przypominam, że gramy do końca maja, także proszę finalizować ostatnie rozgrywki.
Bunga Bunga - beka z gimby 3-1 [3-2, 1-5, 3-0, 7-1].
Jednak muszę przedstawić kulisy tego nietypowego meczu. Przez pierwsze dwa spotkania mój teammate Konrad mial ciagle problemy z netem, dlatego od 2. mini-meczu gralismy na wyjezdzie, po którym właściciele boiska wysuneli propozycję mówiącą, że pozostałe dwa pojedynki mogę rozegrać 1 na 1, tak też się stało.
Phalcore
Nr legitymacji: MCP 1221
Wiek: 30 Skąd: Rzeszów
Moja propozycja na drugą rundę: jeśli gospodarze meczu nie wpiszą wyniku max. 1h po spotkaniu (skoro grają online to mają internet?), to wynik brzmi 0:4 (0:4, 0:4, 0:4, 0:4) dla gości.
Kamilinho
Nr legitymacji: MCP 322
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 01-06-2011, 14:35
7. kolejka
Zaba z nozem - Hallucinogen 2:2 (0:1 po dogr., 2:0, 5:1 2:5)
Po kilkukrotnych próbach umówienia się na spotkanie, za porozumieniem obu stron Penkniete jerze dają walkowera.
Hallucinogen - Penkniete jerze [wo]
małe sprostowanie:
Więc tak. Byłem może nie do końca dobrze poinformowany i myślałem, że nieprzekraczalny termin rozgrywania meczów wygasa właśnie wczoraj o 23:59. Z racji tego, że nie było mojego kolegi do gry, a umawialiśmy się kilka razy wcześniej, lecz nie dało rady zagrać - postanowiłem oddać mecz walkowerem. Jednak potem Kasia napisała mi na GG, że Ci co rozegrali więcej niż połowę meczów - ich nie obowiązuje ten termin. Napisałem więc do Phalcore, proponując mu grę, jednak on pozostał przy swoim (wolą wygrać przy zielonym stoliku niczym Inter - ich sprawa) i nie chciał umówić się na inny termin. Ja wyrażam chęć zagrania fair, w końcu to tylko gra, a trzymanie tego walkowera na siłę wg. mnie jest trochę bez sensu i mija się z celem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach