Kiepura
Nr legitymacji: MCP 019
Wiek: 44 Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-10-2011, 07:53
szkoda ominąć taki temat, ale napiszę krotko (choć wiele piw mi smakowało, to jakos nigdy pozniej nie pamietalem nazw ;)) -> tylko czarny faxe i tylko z puchy (poj. 1L)
ps. stary "belfast" (ten z jablonowa) tez ujdzie (vol. 8.1)
Uwaga! Uwaga! Od wtorku Ministerstwo Browaru może pochwalić się piwem własnej marki! Minister dostępny jest w dwóch wersjach - pszeniczne i pils. Oczywiście niepasteryzowane. Warzone jest dla Ministerstwa przez Browar Gościszewo.
Właśnie próbuję pszeniczne. Jak tylko wlałam je do kufla wiedziałam jak będzie smakować, po kolorze poznałam, że to Viva Hel, czyli to moje drugie po Ciechanie ulubione piwo pszeniczne :)
Na jutro mam Ministra Pils chociaż może jeszcze dziś się skuszę :D
Gdyby ktoś był zainteresowany mogę przywieźć Ministra na mini zlot na Podlasiu. Jednak jadę pociągiem i mogę zabrać maksymalnie 3 butelki.
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Nr legitymacji: MCP 448
Wiek: 42 Skąd: Ząbki/Starachowice
Wysłany: 13-10-2011, 23:24
Ja przez ostatnie 2 dni gościłem w Trójmieście i odwiedziłem mój obowiązkowy punkt wycieczkowy, czyli sklep z piwami regionalnymi i zagranicznymi na Klonowej w Gdańsku. Drogą kupna nabyłem kilka pozycji:
1. Żytnie, Browar Konstancin,
2. Gościszewo Pils,
3. Twierdzowe Niepasteryzowane
4. Raciborskie,
5. Irish Beer Kormoran,
6. Aecht Schlenferla Rauchbier Märzen,
7. Aecht Schlenferla Rauchbier Weizen.
8. Aecht Schlenferla Rauchbier Lager.
Właśnie pije Żytnie. Moje pierwsze piwo żytnie (roggenbier) w życiu. I co? PETARDA!!! Przepyszne!!! Coś a'la pszeniczne, ale mocniejsze w smaku. PO-LE-CAM!!!
Twierdzowe i Raciborskie też już spróbowałem i są bardzo przyzwoite, Twierdzowe chyba trochę lepsze. Jak spróbuję pozostałe to dam znać!
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 14-10-2011, 11:23
wczoraj piłem specjala niepasteryzowanego praktycznie przez cały wieczór zanim zacząłem walić shoty - rzeźnik na maxa dla mnie ;) także dla mnie jesienny zlot będzie pod znakiem specjala o ile pojedziemy Deczowozem :)
Dobrze powiedziane, dez. :)
Jak piję z nastawieniem na upicie się to kupuję sobie Ambera w Netto za 1,99. Piwo dobre i tanie.
sawczen, nie zabieraj ze sobą żadnych piw bo ostatnio SonaR zdradził mi, że odkrył w Białymstoku specjalistyczny sklep z piwami. Podobno sprzedają tam nawet piwo lane. Liczę na to, że będzie to punkt nr 1 mojej wizyty na Podlasiu :D
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 15-10-2011, 14:47
10-4 ;)
Zatem punkt nr jeden Twojej wizyty pewnie też odwiedzę ;) niemniej jednak będę wolał dać jakieś grosze za kilka czteropaków specjala w porównaniu do szpitala ze specjalem w normalnej importowanej dostępności
Ostatnio dostałam też prosto z Oktoberfest piwo marcowe, czyli dosyć mocne piwo również typu lager. Jak wyczytałam jest to piwo warzone w marcu z ostatnich zapasów chmielu, leżakuje przez całą wiosnę i lato stąd jego mocny smak. Zostawiłam je sobie na specjalną okazję więc nie powiem jak smakuje.
Czy ktoś z mini zlotowiczów mógłby mi powiedzieć jak to piwo smakowało? :P
W ostatni weekend postanowiłam dać kolejną szansę Belgii i znów się zawiodłam.
Saison 1900
Niby czuć trochę drożdże, tak jak lubię, ale coś mi nie pasuje w tym piwie, może za mocna goryczka. W sumie im bardziej wietrzało tym bardziej mi smakowało. Dziwne. Zdecydowanie jednak niemieckie piwa dla mnie rządzą.
P.S. I nie, nie było osadu :P
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 22-11-2011, 11:12
Agata nie przejmuj się, ja też nie posmakowałem Ministra, którego mi przywiozłaś :) znalazłem go nad ranem w ognisku, tzn. butelkę po nim i tyle go widziałem :( patologia, żeby piwa kraść! :D
oj tam od razu kraść...
jestem przekonany, że znakomita większość tylko pożyczyła i jeszcze tego samego dnia, najpóźniej ranka dnia następnego zwróciła
Dezali uwielbiam Twoje poczucie humoru :) Co do Ministra to zdaje się, ze ja go wypiłam. Stał 2 dzień na tej szafce, nie wykazałeś cienia zainteresowania nim to się skusiłam. Na zimowy zlot przywiozę Ci jeszcze jednego.
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 22-11-2011, 20:14
jak nie wykazałem!? stał w lodówce, a nie na szafce :P i specjalnie go odłożyłem na ostatnią noc.. ale się nie udało :(
Dez faktycznie słuszny humor zastosował, ale niestety w tym wypadku zwrotów nie odnotowano... w MCP podobno po odstawieniu kieliszka zwrotów nie przyjmują.
Dzisiaj zaczęłam sezon na piwa "świąteczne".
Z pierwszej próby jestem bardzo zadowolona.
Winterhopfen z browaru Landskron, który jest jednym z najstarszych działających browarów w Niemczech i jest zabytkiem techniki. Landskron jest położony tuż obok Görlitz. Butelka wygląda tak: http://csimg.shopwahl.de/...interhopfen.jpg
Jak dla mnie piwko jest idealne, dość słodkie jednak przebija się goryczka. Super kolor bo taki miodowy, jest też na co popatrzeć :)
Naprawdę polecam jak uda Wam się gdzieś kupić.
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
wito
Nr legitymacji: MCP 989
Wiek: 34 Skąd: Poniatowa
Wysłany: 26-11-2011, 18:52
Ja na początek dodam, że uwielbienie piwa jako napoju łączę też z pasją kolekcjonerską a mianowicie zbieram kapselki po piwie ( tylko z tych trunków które osobiście skonsumuję) :)
A co polecam? Niedawno zakochałem się w w wyrobach mini browaru " U Konicka" z przygranicznych Vojkovic w Czechach, szczególnie RYZÁK- ganialne! Dla zainteresowanych ich produkty można ponoć dostać też w Cieszynie :) No a na codzień to Perełka i jazda :) Pozdrawiam
Odkryłam coś niesamowitego - piwo żytnie i jestem absolutnie zachwycona! Czegoś tak dobrego nie piłam już dawno.
Störtebeker Roggen-Weizen z browaru w Stralsundzie.
Piwo o kolorze ciemnego bursztynu, bardzo mętne. Smakiem przypomina piwa pszeniczne jest jednak znacznie bardziej wyraziste. Czuć moje ulubione drożdże i gożdziki. Autentycznie coś wspaniałego!
Wiem, że z polskich browarów piwo żytnie robi browar Konstancin. Trzeba sprawdzić jego jakość :)
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Zaznaczam od razu że nie jestem żadnym smakoszem piw ;p
A co z nowym Lechem - piwem z lemoniadą? Podobno podbija rynek :)
Mi osobiście smakuje, jest idealny na upalne dni - lekki i orzeźwiający. Ostatnio też piłem tak mocno reklamowane somersby... i muszę powiedzieć że jest warte swojej ceny, cechy takie jak u Lecha, fajnie czuć ten jabłkowy smak :).
Z takich już bardziej piwnych piw to piłem kiedyś jakieś regionalne które mi smakowało, ale nie pamiętam niestety nazwy. Wielkie NIE dla Portera, nie smakuje mi w ogóle. Rzadko smakuje jakieś mniejsze regionalne, pijam zwykle Perłe, chociaż też smak ostatnio się pogorszył (albo to tylko moje odczucie).
A co z innymi trunkami? Co polecacie? Może jakieś drinki, albo wódka?
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 04-06-2012, 10:08
Tu jest temat o piwie, jesli interesuja Cie drinki albo ogolnie alkohol, to zaloz osobny temat, cheeeetnie podyskutuje, bo to moja branza w sumie ;D
A co do piw - grzeszysz... Ja ze zwyklych piw to pije juz teraz praktycznie niepasteryzowanego lezajska, czasem perle no i noteckie juz tez stalo sie dla mnie codziennoscia przez czeste wizyty w "No to cyk" w Gdansku ;)
Wracajac do ciekawych piw, ostatnio w galerii przymorze w Gdansku postawili stoisko browaru Czarnkow. Kupilem takie frukty jak Gniewosza na miodzie akacjowym, Gniewosza korzennego i Noteckie korzenne w butelce 0,75 typu krachla ;) jesli chodzi o lajtowe piwa, to calkiem dobry jest Ciechan Maciejowe ;)
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 04-06-2012, 15:10
na pewno :) w smaku jest dla mnie w miarę okej, ale to taki trochę słodki gazowany karmelowy napój a nie piwo :) takie trochę bardziej alkoholowe karmi :) wziąłem z półki na spróbowanie, a dopiero w domu zobaczyłem, że ma 3,2% :)
sebaflex
Nr legitymacji: MCP 1384
Wiek: 46 Skąd: Siemianowice Śląskie
Wysłany: 14-07-2012, 19:56
Jestem pod wrażeniem ilości sprawdzonych różnorodnych browarów przez niektóre osoby.
Browar to tylko z butelki lub lany. W czerwcu , podczas pobytu nad morzem, wpadł mi w ręce Johannes z browaru Amber, polecam .
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 15-07-2012, 22:21
Johannes słaby, tzn... może być, ale Amber ma kilka takich pozycji, które w swojej kategorii wiodą w Polsce prym ;)
od piątku do dzisiaj rana miałem przyjemność być w Płocku w związku z moją drugą szaloną pasją.. i nocowałem w hotelu Płock, gdzie jest warzone piwo Krakowskie - co ciekawe nazwa wcale nie wywodzi się od Krakowa, a od nazwiska właściciela browaru i chyba hotelu, bo nazywa się Krakowski. Robią tam piwo jasne, ciemne, ciemne mocne i miodowe. Niby też portera, ale akurat wstrzymany czy coś, bo nie było. Niemniej jednak miodowe rozkłada na łopatki moim zdaniem inne miodowe piwa w Polsce typu łomża, ciechan etc. Ewentualnie na miodzie gryczanym z browaru Jabłonowo czy miodne z Kormorana mogą się z nim równać.
Prosty wniosek: jak będziecie kiedyś w Płocku, jakkolwiek - czy zwiedzając, czy przejazdem - polecam. PUB BROWAR, ul. Jachowicza - w budynku hotelu Płock. Dobry klimat też tworzy to, że piwo do nalewaka płynie bezpośrednio z wielkich zbiorników, a nie z klasycznego kega.
Można też wziąć piwo na wynos, wtedy w litrowych butelkach, kapslowanych na miejscu. Został mi taki litr i właśnie się raczę.
I na mnie przyszedł czas nadrobić zaległości w tym temacie. Będę tym razem ogólnikowo pisać bo jak bym miała opowiedzieć o tych wszystkich eksperymentach, które ostatnio przeprowadziłam to po pierwsze pisałabym do jutra a po drugie nie pamiętam już co tam piłam :)
Obecnie wracam do klasyki i najczęściej pijam sobie Erdingera. To jeżeli chodzi o piwa pszeniczne.
Jednak najbardziej zasmakowały mi ostatnio piwa belgijskie (nareszcie :)) a zwłaszcza Delirium Tremens. Osiem i pół procent solidnego kopa w świetnej butelce z różowym słoniem :) Najbardziej w nim lubię tę delikatną pikantność, która zostaje na języku, no i drożdze! Wystarczą dwie butelki 0,33 żeby solidnie zaszumiało w głowie.
Ciekawe piwo warzy Gościszewo dla grupy Ale Browar: http://www.alebrowar.pl/pl/
Chodzi mi konkretnie o Lady Blanche, bardzo fajne piwo na ciepłe dni. Typu wit, tylko bardziej pszeniczne, ciekawa nuta cytrusowa. Jak dla mnie super i często je pijam.
Natomiast prawdziwą sensacją dla mnie jest otwarcie Pubu Ministerstwa Browaru :) Ponad 300 gatunków piwa w jednej knajpie robi wrażenie. Tam zasmakował mi Kwak, mocne belgijskie piwo, które pije się w specjalnych szklankach: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwak
Na otwarcie Pubu zostało uwarzone przez zaprzyjaźnionych piwowarów domowych piwo Minister w stylu Wit. Zostałam obdarowana jedną z 50 butelek tego piwa i muszę powiedzieć, że bardzo mi smakowało, dość mocno goryczkowe ale bardzo dobre.Skład: słód pilzneński, słód pale ale, pszenica niesłodowana, kolendra, curacao, drożdże brewferm blanche i chmiel marynka. Brzmi zajebiście, nieprawdaż? ;)
Podsumowując - jak mnie ktoś odwiedzi w Poznaniu to obowiązkowo w planie jest wizyta na ul.Ratajczaka.
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach