Nr legitymacji: MCP 264
Wiek: 39 Skąd: Walencja/Szczecin
Wysłany: 18-08-2010, 10:52
MikoZ napisał/a:
dondamajk co masz do słonecznika??:) bardzo zdrowy i bardzo lubię :P
Nic, uważam także, że jest bardzo zdrowy i również go lubię... "ale forma jedzenia go na stadionie i plucia sobie i innym pod nogi tak mnie bulwersuje, że czasami chce wyrwać krzesełko i potraktować nim wcinającego delikwenta"... ;-PPP
_________________ "Forza Milan! Milan Campione! Forza Milan! Il Milan Ole! Vinci Per Noi!
To pokazuje że gówno wiesz o kibicach, a próbujesz tu błyszczeć swoją wiedzą z te fał enu.
tobiara napisał/a:
Tylko czy w kibicowaniu chodzi o oddawanie zdrowia na ulicy i meczach wyjazdowych?
Kolejna rzecz czy jak jedziesz w daleką podróż to czy nie kosztuje Cię to trochę zdrowia? Zmęczenie, brak snu itp. Tak samo jest i na wyjazdach.
tobiara napisał/a:
Wiesz ... staram się unikać dostania w "tytę", bo po co mi to? Jeśli jednak dostanę, to nie mam zamiaru rzucać w kogoś racą. Mogłabym zrobić komuś krzywdę. Komuś takiemu jak ja, co byłby zupełnie niewinny.
hehehe nie ma niewinnych ludzi :) a kibicowanie klubowi zawsze wiążę się z pewnymi konsekwencjami i obowiązkami.
_________________ Widzew Łódź
Bubu
Nr legitymacji: MCP 253
Wiek: 39 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 19-08-2010, 13:12
A Ty Łysy masz problem ze zrozumieniem? Ona pisze o stadionach a Ty wklejasz linki do walk na ulicach (z jednym wyjatkiem)...
Co jak co ale w Anglii na stadionach bija sie bardzo ale to bardzo rzadko i tu nawet nie ma co porownywac do innych lig bo surowe kary skutecznie odstraszaja nawet najwiekszych "fanow"...
LysyACAB napisał/a:
hehehe nie ma niewinnych ludzi :) a kibicowanie klubowi zawsze wiążę się z pewnymi konsekwencjami i obowiązkami.
Czyli jak ide sobie obejrzec w mecz i dostane "w tyte" za nic to i tak mi sie nalezalo bo jestem kibicem?... [']
_________________ AC Milan
Forza Milan la sud e con te!
A Ty Łysy masz problem ze zrozumieniem? Ona pisze o stadionach a Ty wklejasz linki do walk na ulicach (z jednym wyjatkiem)...
Co jak co ale w Anglii na stadionach bija sie bardzo ale to bardzo rzadko i tu nawet nie ma co porownywac do innych lig bo surowe kary skutecznie odstraszaja nawet najwiekszych "fanow"...
LysyACAB napisał/a:
hehehe nie ma niewinnych ludzi :) a kibicowanie klubowi zawsze wiążę się z pewnymi konsekwencjami i obowiązkami.
Czyli jak ide sobie obejrzec w mecz i dostane "w tyte" za nic to i tak mi sie nalezalo bo jestem kibicem?... [']
Ale jak widać jest pokazane że się zdarzają, czytając słowa Tobiary niektórzy mogą to zinterpretować że czegoś takiego w ogóle nie ma. A jak widać istnie i nie do końca sobie z tym poradzili. Zaznaczę że wybrałem tylko kilka losowo wybranych filmików, nie oznacza to że jest to tylko jedno wyjątkowe zdarzenie.
I tu się nasuwa pytanie czy wiesz co to znaczy być kibicem? I to pytanie nie tylko do Ciebie ale do innych Twojego pokroju także.
Bo bycie kibicem niesie ze sobą także wiele konsekwencji i obowiązków czy się to komuś podoba czy nie. A jest się kibicem nie tylko na stadionie, ale i na co dzień w szarej rzeczywistości. Ważne by godnie jest reprezentować barwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach