Forum Milan Club Polonia

[Master_LFC]

Witam,

Kolega Rafał, który jest członkiem Arsenal Poland Supporters Club napisał do mnie z prośbą o podzielenie się informacją o akcji charytatywnej, którą zamierzają przeprowadzić dla jednej członkini ich Fan Klubu. Poniżej informacje, jakie dostałem od Rafała.

My (APSC) chcemy zebrać pieniążki na pomoc dziecku, które choruje na nieuleczalną chorobę. Mowa tutaj o Dominiku. Chciałem się po prostu was zapytać, czy bylibyście skłonni podłączyć się do nas na turnieju i wesprzeć dzieciaka. Będę tą informację zamieszczał na forach drużyn które również z nami zagrają (Chelsea, Real, Valencia).

Akcja jest w 100% wiarygodna i autentyczna, mam na swoim komputerze apel rodziców małego, który zresztą zaraz tutaj wkleję. Dziecko jest również podopiecznym fundacji "zdążyć z pomocą, tutaj link, proszę zajrzyjcie: http://www.dystrofia.dzieciom.pl/10294 .

Oto apel:
Dominik urodził się 17 września 2008r. W 27tyg.ciaży z wagą 980gr. I 7-ma punktami w skali Agpara. Jest wcześniakiem ma przepuklinę oponowo-rdzeniową tzw. rozczep kręgosłupa od th12 ciągnący się w dół, stan po zastawce komorowo-otrzewnej tzw. wodogłowie wewnętrzne, porażenie wiotkie kończyn dolnych. Pierwsze 79 dni życia spędził w inkubatorze w szpitalu. Ma też już za sobą trzy poważne operacje i zabiegi polepszające jego zdrowie.
Pierwsza poważną operacje miał wewnątrzmacicznie polegała na zamknięciu przepukliny oponowo-rdzeniowej na kręgosłupie, operacja trwała przeszło 3godziny. Druga operacja założenie zastawki komorowo-otrzewnej miał wtedy 8tygodni. Trzecia operacja to wymiana zastawki bo ta przestała funkcjonować i synek był wtedy nazbyt senny i nie przyjmował pokarmów był operowany w nocy. Jest też po różnych zabiegach jak: zaszycie przepuklinki pachwinowej, nacięcie podskórne ścięgna gdyż ma lewą stopę końsko-szpatową. Jest pod opieką wielu specjalistów chirurga, neurochirurga, neurologa, urologa, ortopedy, okulisty i rehabilitantki.

Dominik ma teraz 2latka,wiele już ma za sobą a co jeszcze go czeka-nie wiemy. Wiemy że jest bardzo silnym chłopakiem i dzielnie się trzyma życia. Jest zawsze radosny, uśmiechnięty i chętny do zabawy-wszystko go interesuje. Uwielbia układać klocki i bawić się autkami. Wierzymy że poprzez ciężka i żmudną rehabilitacje stan jego zdrowia ulegnie poprawie. Codziennie jeździmy na rehabilitację dzięki temu synek sam siedzi i utrzymuję równowagę, umie też pełzać na swoich rączkach podciągając resztę ciała. Wiemy, że ma nazbyt słabe nóżki i nigdy o swoich siłach nie stanie- czeka go wózek inwalidzki.

Naszym marzeniem jest zapewnić mu jak najlepszą opiekę aby w przyszłości sam umiał dać sobie radę. Wymaga to dużego poświęcenia i wysiłku z naszej strony oraz poniesienia dużych kosztów. Jedyną nadzieją w tym względzie jest pomoc ludzi dobrej woli. Dominik jest podopiecznym fundacji ?Zdążyć z pomocą? i co roku można przekazać 1% podatku za ich pośrednictwem lub wpłacić darowiznę na konto fundacji
4112 4010 3711 1100 1013 2193 62 tytułem : DAROWIZNA NA LECZENIE I REHABILITACJĘ JOKSZ DOMINIK

Piszę o tym też u Was na forum. My z naszej strony postaramy się pomóc dziecku na tyle, a nile damy radę. Planujemy zrobić licytacje liverpoolskich akcesoriów i przekazać pieniążki Dominikowi. Również na turnieju zrobimy zbiórkę, więc jeśli chcielibyście pomóc, będę bardzo zobowiązany.

Ze sportowym pozdrowieniem,
Master