Nie chodzi o to, że nie wyszło, czy jest brzydko, bo uważam wręcz przeciwnie, ale...
oprawa zajeżdża bodaj motywem z ubiegłorocznej potyczki z Juve i chyba niedawnego Realu, MilanNews donosił, że pracowano nad nią 2 miesiące, a tu zupełnie nic kreatywnego:
http://www.curvasudmilano...ellona%2004.JPG
W każdym razie po dobrej kartoniadzie mistrzowskiej, pomysłowej oprawie derbowej( zarówno w listopadzie jak i w kwietniu) poleciało po tym samym motywie, co kiedyś.
Rangiz - czego ty wymagasz od Włochów? To ich styl - kartoniada i gitara. Ostatnio wplatają w to jakąś sektorówkę i tyle. Ja ten styl uwielbiam i takie coś mi się podoba najbardziej. Albo prosta kartoniada albo pirotechnika.
Jednak przyznasz, że ostatnio wykazywali więcej kreatywności,a motyw z pasami jest doskonale znany także z poprzedniego sezonu. Dla nich gitara, dla mnie trochę niedosyt.
Spójrz na wszystkie oprawy Milanu w historii i zobaczysz, że kreatywnością wykazywali się w latach 90-tych, właściwie nawet do końca istnienia FdL. Obecnie niemalże wszystko jest oparte na tym samym - kartoniki i czasem jakaś sektorówka do tego. Jedynie ostatnia choreografia "apostołowie", mimo, że z użyciem tych samych rzeczy, to coś sobą reprezentowała - jakieś hasło przewodnie, jakaś myśl. Ogólnie jednak to Włosi zawsze robili to samo - barwy klubu, jakiś napis KOCHAM CIĘ, TYLKO MILAN albo FORZA i gitara. I się należały brawa.
Mi tam ta wczorajsza oprawa się podoba, bo mamy prawie połowę sezonu, a to pierwsza choreografia w wykonaniu CSM. To też o czymś świadczy niestety. Jeszcze pewnie na Interze, Juve u siebie i meczach Ligi Mistrzów na wyższych etapach.
Tak naprawdę to wcześniej nie mieli okazji do zrobienia oprawy. Mecze, na które coś będzie przygotowane poza odpaleniem przemyconego piro, można wytypować już widząc terminarz danego sezonu. W tym sezonie przypadło nam długo czekać, ale na pewno będzie coś na 1/8 LM, Juve i 2x na derby + ewentualny dalszy awans, tudzież Scudetto. Trochę więcej rac niż zwykle pojawi się także na meczach z Romą, czy Napoli i to by było na tyle, patrząc na ostatnie lata.
Fakt, oprawa jest ładna, ale tego typu rzeczy już były, nawet niedawno co do samych kartoniad pokazywali już większą kreatywność, choćby w doborze koloru/wzoru. Szczęście w nieszczęściu, że CSM jest jedną z nielicznych ekip które mimo wszystko dość aktywnie działają w kwestii opraw, biorąc pod uwagę obecne włoskie realia w czasach restrykcji, więc nie ukrywam, że cieszy mnie jakikolwiek ruch w tym względzie.
oprawy Milanu stają się nudne jak flaki z olejem
zero kreatywności, pomysłów, jakichś motywów
same kartoniady typu Forza Milan i barwy, naprawdę przestaje się powoli jarać włoską sceną i utwierdzam w przekonaniu że obecnie nam Polakom nie dorastają do pięt pod każdym względem kibolskim
Aż tak negatywnie na to nie można patrzeć, zobacz jaki kryzys jest w innych ekipach Półwyspu Apenińskiego... pamiętasz dobrą oprawę Napoli, Juve, czy Romy w osatnich kilku latach poza jakimś latającym piro? Milan miał co najmniej kilka wartych uwagi.
Juve na meczu z Milanem fajną oprawę miało. Napoli teraz na meczu u siebie też zaprezentowało fajną rzecz - sreberka a pośrodku z rac odpalona słynna litera "N".
Policja użyła gazu łzawiącego, którego poszło tak dużo, że dostało się na stadion i mecz na 10 minut został przerwany. We Włoszech mówi się, że awantury były konkretne.
http://i44.tinypic.com/21onibc.jpg
Pepe - czy podczas Twoich wcześniejszych wizyt na San Siro boki Sud też już były siedzące, czy to zwiastun nowych czasów?
Policja użyła gazu łzawiącego, którego poszło tak dużo, że dostało się na stadion i mecz na 10 minut został przerwany. We Włoszech mówi się, że awantury były konkretne.
Genoa będzie chyba do końca swiata, próbować zrewanżować się za smierć Spagnolo.
Mucha - nie da się zmienić tej mentalności. Z tego co ja pamiętam zdjęcia Spagnolo, to gość nie wyglądał na grzecznego chłopczyka. Więc domyślam się, że byle kim tam nie był w składzie ekipy Genoi. Takie rzeczy pamięta się długie lata, jak nie zawsze...
Rangiz - to jest dobry motyw. Ja w latach prosperity włoskiego ruchu kibicowskiego nie miałem możliwości śmigania na Milan, więc nie wiem, jak to wyglądało na żywo, ale zdjęcia z dawnych lat pokazują, że sam młyn był znacznie większy niż teraz - po prostu widać było jaka część sektora dopinguje stojąc. Teraz jak byłem chociażby na Catanii ostatnio, to całe boki wchodząc nawet na prostą za bramką curva sud siedziały, nie angażując się w ogóle w doping - po prostu tańsze bilety tam mają niż 10 metrów dalej na prostej wzdłuż bocznej linii boiska.
Wczoraj byłem obecny na Bologna-Milan. Kibicowski poziom Milanu to słabizna. Dopinguje 200-300 osób, a ilość ludzi na sektorze gości to jakieś 6-7 tysięcy. Zajęli calusieńki łuk, ale w klatce umiejscowione były na dole ekipy Milanu. Od okolicy połowy klatki wzwyż siedziały już same pikniole. Doping prowadziła tylko ta dolna strona klatki, gdzie była flaga CSM, więc tak jak napisałem maks 300 osób. Reszta z ekip podłączała się rzadko, natomiast pozostali sympatycy robiący całą liczbę wyjazdową cały mecz przesiedzieli na dupach. Na mieście Milaniści potracili 2 flagi mniejsze, bo Bologna nimi machała w młynie. Ale to były jakieś flagi piknikowców, więc ciężko tu o zdobyczy mówić, bo jakby sam chciał to przyjechałbym z całą walizką takich pokrojonych flag i szali do Polski. Oczywiście wszechobecne mieszanie się barw na mieście, cały czas nie potrafię tego pojąć, jak na meczu można śpiewać na kogoś (przykładowo) "ty kurwo" lub "jebać was" a spotykając się na przystanku autobusowym z rywalem w barwach niby wroga cisza i nawet zero krzywych spojrzeń. Typowe podejście cioty. Tego nie zrozumiem w ich ruchu kibicowskim w żaden sposób. Dlatego w przypadku takich przyśpiewek po prostu wolę milczeć, niż robić z siebie później na mieście błazna.
Nie chcę, by to zabrzmiało, jak rozdwojenie jaźni, bo przy wypowiedziach Krzysia zawsze tonuję jego zapędy do nazywania Włochów ciotami, ale ta ich postawa z najeżdżaniem na kogoś na meczu, a potem wspólna bezkonfliktowa jazda busem lub droga do centrum miasta kłóci się ze sobą strasznie. Oczywiście nie chcę generalizować, bo możliwe, że trafiałem właśnie na tych spokojnych kibiców z Milanu, którzy cały mecz siedzieli na dupach i tak samo też spokojni kibice Bologny. Cały czas nie umiem jednak z takim widokiem się oswoić.
_________________ TU SEITUTTA LAMIAVITA
Ostatnio zmieniony przez Pepe 12-12-2011, 17:54, w całości zmieniany 1 raz
W takim razie dziwne, jak taka grupka mogła być dobrze słyszalna w transmisji przez sporą część meczu, o ekipie gospodarzy także niezbyt dobrze to świadczy.
Hehe, chłopaku o czym ty mówisz - powiedz mi. Kim jest Inter na chuligańskiej scenie we Włoszech? O ewentualnej konfrontacji moglibyśmy pogadać, jakby takie CSKA trafiło na Napoli, Catanię, Romę czy Salernitanę. Z północy jedyne ekipy, które jakoś sie prezentują to Atalanta Bergamo i Hellas Verona. Reszta północy z Milanem, Interem i Juve na czele pod kątem chuligańskim to są pipy wyśmiewane nawet w samych Włoszech, nie mówiąc o scenie międzynarodowej. Próbkę jacy to fanatycy mieliście sami na wyjeździe na BATE. Prawdziwa chuliganka włoska jest tam, gdzie bieda, na południu.
Policja użyła gazu łzawiącego, którego poszło tak dużo, że dostało się na stadion i mecz na 10 minut został przerwany. We Włoszech mówi się, że awantury były konkretne.
OOOO DUMĄ Włoch JESTEŚMY OD LAT...!!
OOOO Czerwono-Czarny HERB TO NASZ ZNAK...!!
WSZYSCY BOJĄ SIE NAS,Milan ZNA CAŁY ŚWIAT.DUMĄ Wloch JESTEŚMY OD LAT!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak ktoś trafił na równie ciekawe skinheadowskie kawałki Milanu - dajcie znaka. A prawicowo na Milanie jest na pewno, co sam naocznie widziałem miesiąc temu...
Widziałem to, jednak nie lubię oglądać filmów, gdzie kibice są bici i poniżani przez rzekomych stróżów prawa. Zdecydowanie bardziej wolę takie widoki (nie polecam filmiku osobom nie lubiącym przemocy):
Na filmie dobrze widać problemy, z którymi zmagają się włoscy ultrasi w czasach restrykcji, gesty prowadzącego na środku Sud, próbującego zsynchronizować doping z tymi, którzy pomagają mu na bokach młyna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach