Nr legitymacji: MCP 076
Wiek: 43 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
Wysłany: 17-05-2011, 12:16
Tak, lokalne środowisko uświadamia wszystkich co się dzieje. Planujemy również wprowadzić oświadczenia o zrzeczeniu się roszczeń od uszczerbków na zdrowiu i pełnej odpowiedzialności za swoje czyny podczas zabaw... tak dla bezpieczeństwa :D Maaaaaałpi gaaaaaaj!! Złooooooo!! :D I pomyślałem że zgodnie z nową tradycją narozrabiam i ucieknę dzień wcześniej (Marcin ;) );P
Nr legitymacji: MCP 1105
Wiek: 34 Skąd: Brzeziny / Łódź
Wysłany: 17-05-2011, 14:54
kuba1899 napisał/a:
Ale jakich ty potrzebujesz informacji? Generalnie Sonar dal ci linka do relacji z poprzednich zlotow. A tak sztywnej ramowki nie ma. Bedzie turniej w noge, bedzie atrakcja niespodzianka a tak to calonocna integracja. Innych informacji nie uzyskasz....
No właśnie poczytałem... Ja zastanawialem się po prostu jak to działa bo nikogo nie znam ;p;] No to czekam na jakieś informacje finansowe, a poki co musze z Narzeczoną pogadać czy pojedzie ze mną;p
A jak nie pojedzie to poczytasz relację ze Zlotu? Bądź mężczyzną. Wyślij narzeczoną do cioci, a sam ruszaj na Zlot. W efekcie, we wrześniu już nie będziesz mógł napisać, że nikogo nie znasz.
No właśnie poczytałem... Ja zastanawialem się po prostu jak to działa bo nikogo nie znam ;p;] No to czekam na jakieś informacje finansowe, a poki co musze z Narzeczoną pogadać czy pojedzie ze mną;p
Jeśli chcesz wziąć kobietę swoją to nie zapomnij też jej zapisać do MCP. Oczywiście jeśli jeszcze nie jest zapisana.
Bubu
Nr legitymacji: MCP 253
Wiek: 39 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 17-05-2011, 22:45
A ja bym radził nie zabierać rodzin lub bliskich na zloty MCP, no chyba, że sa bardzo liberalni albo dana osoba nie planuje bawić się na maxa :}
_________________ AC Milan
Forza Milan la sud e con te!
Nr legitymacji: MCP 401
Wiek: 37 Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: 18-05-2011, 00:05
Popieram Bubu w 100%! Ja jestem zdania, że rodzinie nawet fotek z imprez MCP nie powinno się pokazywać. Na zlotach dopiero wychodzi prawdziwe oblicze człowieka :)
_________________ Oh mamma mamma mamma, oh mamma mamma mamma, sai perche mi batte il corasson, ho visto un grande Milan, ho visto un grande Milan, hei mamma innamorato son!
Kiepura
Nr legitymacji: MCP 019
Wiek: 44 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-05-2011, 08:01
czlowieka??
czlowiekiem jest kazdy, ale... do pierwszego zlotu/wyjazdu!!
Nr legitymacji: MCP 1105
Wiek: 34 Skąd: Brzeziny / Łódź
Wysłany: 18-05-2011, 15:33
kapi napisał/a:
A jak nie pojedzie to poczytasz relację ze Zlotu? Bądź mężczyzną. Wyślij narzeczoną do cioci, a sam ruszaj na Zlot. W efekcie, we wrześniu już nie będziesz mógł napisać, że nikogo nie znasz.
Postaram sie pojechać:D
marcu napisał/a:
Jeśli chcesz wziąć kobietę swoją to nie zapomnij też jej zapisać do MCP. Oczywiście jeśli jeszcze nie jest zapisana.
Zapisujemy sie razem bo chcemy na meczyk pojechać:D
Chciałam też opisać trochę okolice Czaplinka, w którym będziemy gościć na tegorocznym Zlocie. Może się wydawać, że nic tam ciekawego nie ma a jednak nic bardziej mylnego. Co prawda napiszę nie o najbliższych okolicach Czaplinka a o odelgłości mniej więcej 100km na wschód. Może ktoś będzie tam przejeżdżał i zatrzyma się, w jednym z miejsc, które wymienię.
Po pierwsze w tamtych okolicach przebiegała linia Wału Pomorskiego - systemu umocnień wschodniej granicy III Rzeszy. Obecnie największy system bunkrów zachował się w Wałczu, Strzalinach, Nadarzycach oraz Zdbicach - gdzie w 1945 roku toczyły się ciężkie walki oraz nastapiło przełamanie Wału Pomorskiego. Znajduje się tam Izba Pamięci Narodowej w której zgromadzono rzeczy znalezione w lesie, na polu bitwy lub wykopane podczas prac w tym rejonie.
W gimnie Złotów znajduje się też wieś Podgaje gdzie w 1945 roku po ciężkich torturach 35 polskich żołnierzy zostało skrępowanych drutem kolczastym i spalonych żywcem w stodole. Mordu tego dokonała łotweska Kampfgruppe Elster z 15 łotewskiej Dywizji SS. W tym miejscu znajduje się pomnik upamiętniający ofiary tej zrodni.
I na koniec chyba najciekawsze miejsce czyli Borne Sulinowo, które położone jakieś 20km od Czaplinka. Kiedyś Borne Sulinowo nie istniało oficjalnie. Znajdowała się tutaj baza wojsk radzieckich. O Bornym opowiada się niesamowite historie o gigantycznych podziemiach po których można było poruszać się kolejką, o silosach do przechowywania głowic atomowych etc. Oficjalnie przewodnicy twierdzą, że nic takiego tam nie ma ale to nie prawda.
Warto poczytać:
http://www.bornesulinowo.pl/historia/historia.htm http://www.bornesulinowo....ciekawostki.htm
W Bornym Sulinowie jeszcze nie byłam więc na pewno zabiorę rower i się tam wybiorę. Jacyś chętni na wyprawę?
Ostatnio zmieniony przez Azra 27-05-2011, 09:07, w całości zmieniany 4 razy
Jeszcze jedna ciekawostka o Bornym Sulinowie, której nie ma na stronach, do których dałam linki. W Bornym Sulinowie swoje wille mieli najwięksi feldmarszałkowie III Rzeszy między innymi Erwin Rommel. Po drodze z Bornego Sulinowa do Czaplinka znajduje się poligon gdzie ćwiczyły jego Afrika Korps. Niestety nie wiem dokładnie gdzie. Podobno nie sposób przegapić bo jedzie się drogą wśród lasów i nagle las się urywa i widać ogromne połacie terenów i to właśnie tam był ten poligon.
Te tereny widziały wielki kawał historii więc to kolejny powód żeby się wybrać na Zlot :)
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Skoro juz jestesmy przy atrakcjach (niekoniecznie turystycznych)..
Agato, jako że rejony Czaplinka są mi bardzo bliskie (90km) polecam odwiedzić także gm. Trzebielino. Prawdopodobnie jedyna gmina w Polsce gdzie gimnazjum nie znajduje sie w "stolicy", w ktorej nie wybudowano jeszcze Orlika, ze zdegradowanym i zanieczyszczonym jeziorem i czekająca kilkanaście lat na remont drogi krajowej 21..
Jezeli jednak znajdzie sie ktos kogo te atrakcje nie zrażą i planuje zacząć zlot wcześniej badz ma ochote przedluzyc pobyt na Pomorzu, zapraszam w moje piękne okolice :))
ja też zajmuję miejsce w Aurisie! (chociaż, Karol do zlotu postaraj się zamienić go na Astona ;)) przy okazji ostatniego zlotu nie udało nam się przeprowadzić akcji partyzanckiej za zachodnią granicą, może tym razem się powiedzie :> no i trochę z innej beczki.. był Licheń, była Kalwaria, był Świebodzin, poszukamy i coś w tych okolicach :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach