Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 08-07-2011, 06:30
a może pogracie w gry planszowe? tutaj jest jedna fajna propozycja:
nie lada atrakcja by była ;) a jako atrakcję niespodziankę na zlot słyszałem z nieoficjalnych źródeł, że jest przygotowywane przeciąganie liny, prawda to? :D
Ja w to kiedyś grałam na wieczorze panieńskim, co prawda w trochę bardziej lightową wersję ale z tego co pamiętam to nikt nie wygrał :) Ja w szachy nie gram ale skoro jesteście tak zainteresowani tego typu rozrywką to mogę przywieźć Scrabble i Jengę :P
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Nr legitymacji: MCP 264
Wiek: 39 Skąd: Walencja/Szczecin
Wysłany: 08-07-2011, 09:38
Azra napisał/a:
Jengę
Lubię to... nigdy nie grałem (jakoś się tak złożyło), a chciałbym pograć... Scrabble są zbyt intelektualne dla mnie jak na poziom, na którym planuje tam się bawić... ;-PPP
_________________ "Forza Milan! Milan Campione! Forza Milan! Il Milan Ole! Vinci Per Noi!
No tak, Jenga i skacowani ludzie z trzęsącymi się "ręcami" to wybuchowa mieszanka :) Nie wiem tylko jak zabiorę się na rower z wielkim plecakiem i gitarą :D
Mogę też już nieśmiało zdradzić, że odbędzie się turniej w Fifę 2011 na PS3 ale to już na dyskusję do innego tematu.
_________________ Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
Ja w to kiedyś grałam na wieczorze panieńskim, co prawda w trochę bardziej lightową wersję ale z tego co pamiętam to nikt nie wygrał :)
w tej grze są sami wygrani :)
kiedyś po przebudzeniu spojrzałem na planszę i mój pionek był na polu nr 11. mam nadzieję, że było to wynikiem wejścia na pole nr 56 hehe bo z samej gry pamiętam tylko początek :D
to kiedy gramy? pierwszego dnia, czy codziennie ehhe? ;>
Nr legitymacji: MCP 1105
Wiek: 34 Skąd: Brzeziny / Łódź
Wysłany: 10-07-2011, 16:10
Szkoda, że nie w PESa:/
A co do alkochińczka to nie raz grałem;D Wygrałem może z dwa razy... ale kiedyś była taak rozgrywka, że musieliśmy grać 2 raz, bo jeden ziomek ( też Mlanista) miał takiego farta, że w 5-6 kolejek wygrał... a każdy był trzeźwy :P
Dodam, że piliśmy kieliszkami 0,25, żeby nikt nie pomyślał, że nie wiadomo ile chlejemy ;]
W 0,5 chyba bym niedograł <lol2>
_________________
Kiepura
Nr legitymacji: MCP 019
Wiek: 44 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-07-2011, 08:50
fajna gra sawczen...
_________________ MILANOSIAMONOI !! ...SEMPRE...
Jonathan
Nr legitymacji: MCP 992
Wiek: 38 Skąd: Mysłowice
Wysłany: 11-07-2011, 10:32
co do gry sawczena to gralem w nia ze 100 razy :) Nikt tego w zyciu nie przejdzie grajac na kieliszki wodki :) Raz udalo mi sie to wygrac w wersji na łyki piwa :) Duzo tez zalezy od liczby uczestnikow, im wiecej tym wieksze prawdopodobienstwo, ze pod koniec ktos Cie udupi kazac Ci wrocic na start :)
Nr legitymacji: MCP 401
Wiek: 37 Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: 12-07-2011, 12:27
rute napisał/a:
w takim razie dorzucmy jeszcze do tego bierki ;P zobaczymy, kto będzie kozak ;)
mam nadzieję, że pójdzie nam lepiej w bierki aniżeli w Terespotockiem :)
_________________ Oh mamma mamma mamma, oh mamma mamma mamma, sai perche mi batte il corasson, ho visto un grande Milan, ho visto un grande Milan, hei mamma innamorato son!
spokojnie, większość zespołów będzie się tworzyła dopiero na miejscu, wg klucza geograficznego. wszyscy chętni do gry na pewno swoje miejsce na boisku znajdą, tym bardziej, że grono "weteranów" się wykrusza do gry;)
adamek
Nr legitymacji: MCP 1203
Wiek: 35 Skąd: Lublin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach