Forum Milan Club Polonia Strona Główna Forum Milan Club Polonia  
  Oficjalne Forum Stowarzyszenia Polskich Kibiców Milanu     FAQ     Szukaj     Użytkownicy     Grupy     Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyjazd dla osób spoza MCP
Autor Wiadomość
Bubu 

Nr legitymacji: MCP 253
Wiek: 39
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 22-03-2012, 16:32   

Camill czego Ty nie rozumiesz?
Camill napisał/a:
W wyjazdach organizowanych przez Milan Club Polonia brać udział mogą tylko i wyłącznie członkowie stowarzyszenia

Niezaleznie czy liczba chetnych jest wieksza czy mniejsza od puli biletow. Bywalo juz tak ze brano wtedy mniejszego busa i jechalo sie w mniej osob. Tyle.

Regulamin mówi jasno. WYJAZDY/ZLOTY są dla członków stowarzyszenia (chyba dość zrozumiałe?). A jakies glodne kawałki typu "pies ogrodnika" "zal dupe sciska" "egoisci" są dobre dla krzykaczy, którzy nie potrafią zrozumiec takiej prostej definicji wyjazdu na mecze z MCP.
_________________
AC Milan
Forza Milan la sud e con te!
 
 
kapiMCP 

Nr legitymacji: MCP 008
Skąd: z MCP
Wysłany: 22-03-2012, 16:43   

Jest jeszcze jedna bardzo kwestia: jeżeli zainteresowanie meczem (ze względu chociażby na krótki czas dzielący nas od niego) jest niskie - i jest problem z ciężko wywalczoną pulą biletów, to można zrobić bardzo prostą rzecz: OBNIŻYĆ CENĘ WYJAZDU.

To nie jest tak, że albo robimy z naszych wieloletnich zasad jaja albo odwołujemy wyjazd. Nie jest to prawda.

Jestem pewny, że zrobienie tego wyjazdu za połowę ceny zapełniłoby autokar a przy tym MCP nie popadłoby w ruinę finansową. Mamy jako Stowarzyszenie wielu członków i dobrą kondycję finansową. Stać nas na to. Najwyżej zjedlibyśmy jeden bigos mniej na zlocie. Jednocześnie nie byłoby wstydu przed AIMC, a członkowie MCP byliby zadowoleni z oferty Last Minute na szlagier.

Zasady byłyby zachowane i wszystko toczyłoby się dalej. Niestety Zarząd zamknięty wśród kilku osób poszedł w odwrotną stronę i dlatego słusznie jest krytykowany. To jest ruch wbrew wieloletniej zasadzie MCP, zachwianie fundamentu działania fanklubu!

"To decyzja, ktora trafia w serce istnienia MCP" - napisał dziś jeden z bardziej znanych eMCePowiczów. Nie chciał jednak zabrać głosu na forum, a szkoda.

Swego czasu zaproponowałem, aby w pewnych sprawach Zarząd konsultował się ze starszymi stażem członkami, którzy mogliby służyć doświadczeniem. Powołanie takiego ciała doradczego (czegoś w rodzaju "rady starszych") mogłoby zapobiec wielu nieporozumieniom. Sonar odpowiedział na to, że nie może być w MCP "równych i równiejszych"...

Tak, jestem egoistą. W MCP myślę egoistycznie: tylko o członkach MCP. Po to MCP zakładaliśmy.
 
 
Jonathan 

Nr legitymacji: MCP 992
Wiek: 38
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 22-03-2012, 17:01   

kapi napisał/a:
Jestem pewny, że zrobienie tego wyjazdu za połowę ceny zapełniłoby autokar a przy tym MCP nie popadłoby w ruinę finansową. Mamy jako Stowarzyszenie wielu członków i dobrą kondycję finansową. Stać nas na to. Najwyżej zjedlibyśmy jeden bigos mniej na zlocie. Jednocześnie nie byłoby wstydu przed AIMC, a członkowie MCP byliby zadowoleni z oferty Last Minute na szlagier.


Zgadzam się z kapim gdyż o tym samym pomyślałem.. Skoro już wynegocjowaliśmy tyle biletów a nie chcemy się zbłaźnić przed AIMC to obniżenie kosztu wyjazdu jest jak najbardziej na miejscu. Lepiej dopłacić ze wspólnej kieszeni naszym członkom niż łamać fundamentalny punkt regulaminu.
_________________

 
 
 
moniq 

Skąd: Łódź
Wysłany: 22-03-2012, 17:16   

Bubu napisał/a:
niezaleznie czy liczba chetnych jest wieksza czy mniejsza od puli biletow.

No nie do końca.
Punkt 10 regulaminu:
10. Regulamin ma zastosowanie w sytuacjach, gdy liczba osób, które w terminie dokonały
wpłaty zaliczki, jest większa, niż ilość dostępnych miejsc.

jest jasny. W tej sytuacji, gdy liczba chętnych jest mniejsza, nie ma zastosowania REGULAMIN a więc i punkty mówiące o tym, że wyjazdy są tylko dla członków, ponieważ również te punkty są częścią regulaminu, który w tej sytuacji NIE MA zastosowania.
Więc - albo ktoś tworząc ten regulamin się pomylił, ale regulamin i tak jest ważny, albo ktoś źle interpretuje członkostwo i przywileje.

Bo z treści punktu 10 Regulaminu wynika jasno, w obecnej sytuacji punkty dotyczące wyłączności dla członków MCP nie mają zastosowania. (chyba dość zrozumiałe?)
Ba, punkt ten pozwala nawet stwierdzić, że zgodnie z punktem dziesiątym, w sytuacji gdy liczba chętnych jest mniejsza niż pula biletów, moga jeździć osoby z poza MCP w przypadku każdego meczu.
 
 
Veerapan 


Nr legitymacji: MCP 026
Wiek: 38
Skąd: Ostrołęka/Warszawa
Wysłany: 22-03-2012, 17:21   

Camill napisał/a:
Tak tylko szanowny Veer nie odczytał chyba punktu 10., który brzmi: "Regulamin ma zastosowanie w sytuacjach, gdy liczba osób, które w terminie dokonały wpłaty zaliczki, jest większa niż ilość dostępnych miejsc".


Drogi Camillu, brałem udział w tworzeniu tego regulaminu, dyskusji nad nim, przegłosowywaniu go, oraz jako członek zarządu osobiscie organizowałem program losujący do którego się on odnosi, więc wiem co jest w nim napisane.

Nikt nikogo nie próbuje sądzić wykorzystując punkty regulaminu, żebyś wyszukiwał kruczki prawne. Sprawą więcej niż oczywistą jest, że zapis punktu 10 mówi o kwestiach losowania a punkt 9 dotyczył ogólnej zasady MCP.
Trzeba jednak przyznać że ze strony formalnej zapis ten faktycznie jest bardzo niefortunny.
 
 
 
Bubu 

Nr legitymacji: MCP 253
Wiek: 39
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 22-03-2012, 17:32   

Punkt 10 dotyczy sytuacji gdy chętnych jest wiecej niz miejsc, natomiast punkt 9 dotyczy OGÓLNYCH zasad wyjazdow.
Moze faktycznie ktos to niefortunnie napisal, jednak w punkt 9 znajduje sie przed punktem 10 czyli ktos kto czyta regulamin (a wielu nie-czlonkow przeciez bardzo sledzi zycie MCP itd) zdaje sobie z tego sprawe.

Poza tym nie jest to pierwszy, ani nie jest to dziesiąty wyjazd MCP w ktorym pada pytanie czy kos z poza MCP moze jechac (i skoro wiele osob tylko zagapilo sie przy zapisach a tak regularnie sledza forum i to co sie dzieje w MCP to doskonale znaja odpowiedz). Doszukiwanie sie tutaj jakiegos drugiego dna jest conajmniej żałosne bo od kilku dobrych lat wiadomo kto moze a kto nie moze jezdzic na zloty/wyjazdy.
Mądremu wystarczy.
_________________
AC Milan
Forza Milan la sud e con te!
 
 
Azra 


Nr legitymacji: MCP 372
Wiek: 42
Skąd: Poznań
Wysłany: 22-03-2012, 17:39   

Jeżeli chodzi o finanse to wcale nie jest w tej chwili tak kolorowo i MCP nie stać na tak duże dofinansowanie do wyjazdu.

To, że dostaliśmy tak dużo biletów jest dużym sukcesem MCP, staliśmy się rozpoznawalni również dzięki bardzo cięzkiej pracy całego Zarządu a przede wszystkim naszego Prezesa. Sami widzieliście na ostatnim Zlocie jak bardzo Nuccia była wszystkim zachwycona a my z Sonarem byliśmy świadkiem jak już w busie z Berlina rozmawiała przez telefon o biletach dla nas na mecze LM. To wszystko jest efektem, że w tej chwili możemy mieć 41 biletów na mecz z Barceloną. Pamiętacie kilka lat temu jak na podobny mecz dostaliśmy 5? I co?

Decyzja Zarządu jest jaka jest dlatego, że myślimy również przyszłościowo. Załózmy, że Milan awansuje dalej - w co wszyscy wierzymy. Wyobraźcie sobie, że przez to, że nie pojedziemy na ten mecz, gdzie ktoś z AIMC poruszył niebo i ziemię żeby te bilety załatwić to ten ktoś może się wkurzyć i olać MCP przy następnym przyznawaniu biletów na półfinał LM. I znów dostaniemy tych biletów 5 albo wcale. Osoby zakładające MCP pewnie nawet nie marzyły o czymś takim, że na TAKIE mecze będzie mógł pojechać cały autokar. Rozumiem co czujecie ale to naprawdę jest wyjątek. Jest bardzo mało czasu do tego meczu i trudno odmawiać ludziom albo kazać płacić im kosmiczne pieniądze. Decyja jest jaka jest ale wierzcie mi, że nikt w Zarządzie nie ma zamiaru robić z MCP biura podróży i robić takie manewry przy każdym wyjeździe.
_________________
Ojczyznę kochamy nie dlatego, że jest wielka ale dlatego, że nasza.
 
 
 
gawlok 

Nr legitymacji: MCP 1146
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 22-03-2012, 18:38   

Ja jako nowy członek MCP (to mój pierwszy rok kiedy jestem zapisany) uważam, że zarząd miał po prostu ciężką decyzję do podjęcia i w zasadzie żaden wybór nie był dobry, bo wybór między zaryzykowaniem utraty biletów na kolejne mecze a nagięciem zasad dotyczących wyjazdów łatwy nie jest. Ja w każdym razie cieszę się, że przedłużono czas wpłat do piątku bo do czwartku po prostu bym nie zdążył, a w kwestii samej decyzji to mam tylko nadzieję, że nie pojadą z nami kibice barcelony, a sama sytuacja będzie tylko jednorazowym odstępstwem od zasad, a nie reguła.
_________________

 
 
krzysiekACM 


Nr legitymacji: MCP 068
Wiek: 39
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 22-03-2012, 18:48   

jak dla mnie to dobry pomysł zarządu mcp
tak właśnie powinno być, tzn. gdy przyznana pula biletów nie zostaje wykorzystana przez członków MCP, bilety powinny być udostępniane dla osób niezrzeszonych
oczywiście pierwszeństwo zawsze powinni mieć członkowie stowarzyszenia, a możliwość wyjazdu dla osób "obcych" powinna się pojawiać tylko gdy zostają niewykorzystane bilety. lepiej żeby pojechały inne osoby z Polski, niż mają być zwracane bilety
uważam że MCP powinno jeździć jak w największej liczbie na mecze i nie ma co się zamykać na "nowych", bo być może taka osoba która pojedzie na 1 wyjazd zapiszę się do FC przy następnych zapisach (po tym jak pozna inne osoby na żywo, zostanie zachęcona przez te osoby, poczuje że panuje fajna atmosfera itd)
_________________

 
 
 
konrad_acm 

Nr legitymacji: MCP 179
Wiek: 42
Skąd: Dębno
Wysłany: 22-03-2012, 18:55   

Ciężki moment w życiu MCP. Mam nadzieję, że posypią się wpłaty i czlonkowie zajmą wszystkie wolne miejsca.
 
 
 
Camill 


Nr legitymacji: MCP 870
Wiek: 38
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 22-03-2012, 19:10   

Veerapan napisał/a:
Nikt nikogo nie próbuje sądzić wykorzystując punkty regulaminu, żebyś wyszukiwał kruczki prawne. Sprawą więcej niż oczywistą jest, że zapis punktu 10 mówi o kwestiach losowania a punkt 9 dotyczył ogólnej zasady MCP.
Trzeba jednak przyznać że ze strony formalnej zapis ten faktycznie jest bardzo niefortunny.


Po pierwsze, sam wcześniej powołałeś się na regulamin:

Veerapan napisał/a:
Walne zgromadzenie członków to faktycznie najwyższa władza w stowarzyszeniu. Jeżeli się nie mylę to regulamin kwalifikacji na wyjazdy został przegłosowany i zaakceptowany właśnie przez WZC. Według mnie pomimo iż w podejmowaniu tej decyzji zarząd miał jak najlepsze intencje wymienione już powyżej przez prezesa SonaRa, podjęta została bardzo błędna decyzja. Decyzja niezgodna z punktem 9 Regulaminu kwalifikacji na wyjazdy MCP. Wynika z tego zatem, iż zarząd zadziałał wbrew woli WZC.


Po drugie regulamin to akt prawny, który nosi nazwę "Regulamin kwalifikacji na wyjazdy organizowane przez Milan Club Polonia" i nie jest nigdzie napisane, że punkt 9 dotyczy ogólnej zasady MCP, a punkt 10 losowania. REGULAMIN KWALIFIKACJI NA WYJAZDY - hmmm... zastanówmy się czego może dotyczyć? Zasad kwalifikacji na wyjazdy? punkt 9 mówi o tym, że w wyjazdach mogą brać udział tylko członkowie MCP, ale punkt 10 zakłada, że powyższy regulamin ma zastosowanie w przypadku, gdy liczba chętnych jest większa niż pula biletów, co w odwrotną stronę należy rozumieć, że jeśli liczba chętnych jest mniejsza, to ów regulamin nie obowiązuje, a więc punkt 9. również nie ma zastosowania. Jest to napisane czarno na białym i nie ma innego sposobu interpretacji.

A gadanie teraz, że jakiś zapis stworzonego przez siebie regulaminu jest niefortunny.... wybacz, ale w ten sposób można tłumaczyć dzieciom z przedszkola, czy też ludziom niespełna władz umysłowych...

Wiesz co? Pracuje na co dzień przy przetargach, sporządzam umowy itd. Gdybym w umowie podał cenę za przedmiot zamówienia, która byłaby większa niż wynegocjowana wcześniej z firmą, to jak myślisz jak długo bym jeszcze pracował? Myślisz, że Zarząd wysłuchałby tłumaczenia, że ów zapis był niefortunny i że teraz musimy zapłacić o 1 mln zł. więcej niż to było wcześniej ustalone?

Fortunny czy nie - zapis zapisem, regulamin regulaminem - sam go tworzyłeś, sam go zatwierdzałeś, więc proszę nie odwracać teraz kota ogonem. Pretensje możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie, bo ja w odpowiedzi na Twoje powołanie na regulamin, również się na niego powołałem, wskazując punkt 10. którego nie da się inaczej interpretować, jak tylko w sposób przeze mnie wspomniany.

Skoro jest on dla Was niewygodny to przy najbliższym Walnym Zgromadzeniu proszę wykasować ów "niefortunny punkt" i jeszcze raz uważnie przeczytać cały regulamin i zastosować odpowiednie poprawki, bacząc by nie powtórzyły się więcej podobne niefortunne zapisy.

Pozdrawiam howgh!
_________________
Sempre con il Diavolo in cuore!
 
 
Veerapan 


Nr legitymacji: MCP 026
Wiek: 38
Skąd: Ostrołęka/Warszawa
Wysłany: 22-03-2012, 19:52   

Camill napisał/a:
nie jest nigdzie napisane, że punkt 9 dotyczy ogólnej zasady MCP, a punkt 10 losowania.

Nigdzie nie twierdziłem że jest to napisane. Stwierdziłem tylko że to oczywiste chocby z uwagi na to, że było zorganizowanych przeszło 30 wyjazdów i przy każdym była taka informacja.
Ale spoko, fajnie sie popisujesz wyszukiwaniem nieścislości. Uznajmy, że wiesz lepiej co myślały osoby piszące regulamin i jesteś lepiej zorientowany w sytuacji fanklubu niż osoby które go zakładały lub są w nim od jego powstania. Wkońcu "nie ma innego sposobu interpretacji".
Stajesz w roli adwokata zarządu, mimo że on sam wie, że złamał własne zasady.
Cała dyskusja jest tylko nad tym, że według zarządu cel uświęca zastosowany środek, a według dużej części członków nie.
 
 
 
Gaździk 


Nr legitymacji: MCP 859
Wiek: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: 22-03-2012, 20:20   

Uważam, że zarząd podjął dobrą decyzję.

Jest kryzys, ludzie nie mają pieniędzy, a jak ktoś wyżej napisał w tym fanklubie nie jesteśmy fanatykami - żaden niefanatyk nie wyda ostatnich pieniędzy po to, żeby zobaczyć mecz, nieważne jak bardzo szlagierowy by nie był.

Zarząd charytatywnie po raz 5 czy 6 w ciągu ostatnich 6 miesięcy organizuje wyjazd, po to, żeby członkowie mogli pojechać. Ale jak ktoś inny wyżej zauważył nam wystarczą 1-2 wyjazdy do roku. Ciężko jest zatem oczekiwać, że co miesiąc chętnych będzie ogrom, bo to są duże pieniądze dla większości z nas, nie wspominając o tym, że ci, co mają pieniądze, nie mogą pojechac, bo mają z kolei problemy z ogarnięciem urlopu czy zwolnienia, cokolwiek.

Wniosek z tego płynie jeden - za dużo wyjazdów jest ostatnio organizowanych.

Teraz odwrotny punkt widzenia. Mimo bardzo dużej ilości wyjazdów fanklub ma członków 605, co oznacza, że jeżeli na mecze mamy 20-30 biletów, to o wyjazd jest bardzo trudno. Po jaką cholerę ktoś miałby się zapisywać do MCP, skoro, czytając forum, widzi, że na niektóre mecze aplikuje wiele osób, a jedzie z nich garstka (Barcelona, Inter) - wnioskuje on, że o wyjazd jest trudno, więc "nie opłaca się" zapisywać, bo "wie", że i tak nie pojedzie na mecz.

Dodatkowo, po cholere ma sie zapisywać, skoro przykład Pepe świetnie pokazuje, że fanklub do wyjazdów jest w ogóle niepotrzebny. Przy dzisiejszych otwartych granicach podróżowanie nie stanowi problemu, a jak ktoś ma tyle pieniędzy, że 130zł to dla niego 1,30 zł, to i bilet na mecz sobie załatwi.

Do czego zmierzam? Czasy się zmieniają. Ja rozumiem, że jest tutaj wielu kibiców, hołdujących starym tradycjom i ideałom, ale paradoksalnie jest to szansa przyciągnięcia nowych ludzi do fanklubu. Jak komuś wyjazd się spodoba, to on zapisze się do fanklubu i przyjedzie na zlot po to, żeby z kumplem z autokaru wypić razem flaszkę. Ma to charakter promocyjny, jak 3 miesiące darmowej telewizji przy podpisaniu umowy.

Tutaj obowiązku wstąpienia nie ma, ale, jak pisałem wcześniej, chodzi o pewne doświadczenie.

Tak, ja zapisałem się tylko po to, żeby pojechać na mecz. Ale nie mam nic przeciwko, żeby jechali ludzie spoza fanklubu. Bo zawsze tu czy tam o nas powiedzą i będziemy bardziej rozpoznawalni, będziemy żyć w świadomości jako eee "user-friendly". Bo wcale nie jesteśmy tak rozpoznawalni imo - spotkałem kilku Milanistów w różnym wieku to w ogóle o MCP pojęcia nie mają.

edit:

a sednem fanklubu jest, poza wymianą poglądów i dzieleniem pasji, po prostu bycie częścią czegoś większego. Tak sądzę, tak ja to widzę.

A jeżeli ktoś woli być hermetyczny i oldskulowy, niech taki pozostanie.
Ostatnio zmieniony przez Gaździk 22-03-2012, 20:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
carlo 

Nr legitymacji: MCP 009
Skąd: POLSKA
Wysłany: 22-03-2012, 20:21   

Dyskusja wywołuje spore emocje - to oczywiste. Wydaje mi się, że w tym momencie trzeba na spokojnie przeanalizować wszystkie za i przeciw, ocenić ponownie sytuację i zastanowić się czy nie zmienić tej jak się wydaje zbyt pochopnie podjętej decyzji.

Nie znam okoliczności w jakich zarząd zdobył tak imponującą ilość biletów na ten szlagier (za co czapki z głów). Wydaje się (ale to tylko spekulacje), że SonaR bardzo mocno naciskał i to zapewne kilkukrotnie na osoby decyzyjne z AIMC aby Milan Club Polonia mógł otrzymać jak największą liczbę biletów. W tej sytuacji zwykłą kompromitacją byłoby odwołanie wyjazdu i oddanie tak ciężko wywalczonych biletów. Równałoby się to upadkiem prestiżu MCP w oczach Włochów, oraz niewątpliwie osobistą porażką i rozczarowaniem samego prezesa. Taka decyzja byłaby fatalna w skutkach dla całego stowarzyszenia, więc jak się wydaje oddanie biletów to w tej sytuacji absolutna ostateczność.

W sytuacji gdy wpłat na mecz było bardzo mało należało działać szybko i ratować sytuację. Oczywiście najprostszym i oczywistym rozwiązaniem było otworzenie się na wszystkich kibiców, nie tylko członków stowarzyszenia. Szczerze mówiąc na pierwszy rzut oka, wydawało się to rozwiązaniem rozsądnym i akceptowalnym, jednak argumenty przytoczone tutaj przez choćby kapiego czy Veera - nie pozostawiają wątpliwości.

Wybrano po prostu, pod presją czasu rozwiązanie najoczywistsze i najprostsze, wydaje się że nie rozważono innych opcji o których choćby pisał kapi, które pozwoliłoby wykorzystać pełną pulę biletów, zachować twarz w oczach Włochów oraz tożsamość i regulamin MCP. Istnieją oczywiście również inne sposoby rozwiązania sytuacji, nad którymi możnaby się zastanowić.

Bardzo proszę koleżanki i kolegów z zarządu o nie unoszenie się honorem, tylko spokojne przeanalizowanie sytuacji i być może korektę jak się wydaje błędnej decyzji. Uważam, że nic wielkiego się nie stało, a czasem warto skorygować zbyt szybko podjęte decyzje.
 
 
Kasia 


Nr legitymacji: MCP 984
Wiek: 37
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-03-2012, 20:30   

Azra napisał/a:
Rozumiem co czujecie ale to naprawdę jest wyjątek.


A jeśli awansujemy dalej i AIMC da nam kolejne 41 biletów zrobi się kolejny wyjątek? albo za rok będzie 'powtórka z rozrywki', bo nie będzie chętnych?
Ja nie widzę żadnych podstaw ku temu, aby uważać, że to "wyjątek".

Moniq: źle mnie zrozumiałaś. Nie powinno być po prostu żadnych 470 bądź 600zł, bo nikt spoza Stowarzyszenia nie powinien mieć prawa do wyjazdu jako MCP. Czepiając się regulaminu, był on tworzony dla członków MCP i nie sądzę, aby ktoś zakładał, że będą takie jaja...
_________________
...by z krwi naszej życie wzięła, ta Jedyna, co jeszcze nie zginęła!
 
 
 
SonaR 


Nr legitymacji: MCP 223
Wiek: 39
Skąd: Biała Piska/B-stok
Wysłany: 22-03-2012, 20:34   

Widze, ze niektorych juz tutaj zdecydowanie ponioslo skoro wypisuja takie rzeczy jak koniec MCP i strasza jakze modnym ostatnio podczas nie zgadzania sie ze stanowiskiem Zarzadu - "wypisaniem sie z MCP".

Piszecie o zasadach... Ciekawi mnie dlaczego nikt o nich nie pisal, kiedy z tego samego powodu dalismy mozliwosc wyjazdu razem z nami na mecz Czechom. Czy wtedy te zasady rowniez nie zostaly zlamane? Dlaczego wtedy nie bylo takiego poruszenia? Zaspaliscie czy jak? Kto wtedz gwarantowal, ze pojada z nami sami milanisci? Nie wiem tez skad taka pewnosc u niektorych, ze na ten mecz pojada z nami fani Barcelony. Naprawde mnie to smieszy, ze dorosli ludzie pisza takie rzeczy.

Kasia napisał/a:

"Dziękuję, nie trzeba. Nie musisz mi mówić jak jest trudno działać, bo doskonale o tym wiem. Ale robić z czegoś nad czym lata pracowało wiele ludzi biuro podróży to wstyd. Szkoda, że nie potrafisz się do tego przyznać."
...

"Wszystko jasne, aby pokazać się przed nimi w dobrym świetle robisz syf z MCP, gratuluję.
Teksty typu "wstąp i zrób" nie działają na mnie. Więc nie kieruj we mnie takich tekstów, aby zatrzeć swoje nieudolne działania. Ja mam co robisz, uwierz. Powinieneś zdawać sobie sprawę z tego, że takie posunięcie ściągnie na Ciebie, jako Prezesa, falę krytyki."


Jako prezes tego Zarzadu bede bronil tej decyzji do samego konca. Zostala ona podjeta jednoglosnie i jestem absolutnie przekonany, ze to jest jedyna i najlepsza mozliwosc dla Stowarzyszenia Milan Club Polonia. Nie pozwole tez, by taka osoba jak ty, ktora nie zrobila dla MCP <b>KOMPLETNIE NIC</b> wypowiadala sie w ten sposob na moj i zarzadu temat, na temat osob, ktore w momencie kiedy ty pijesz piwo poswiecaja mnostwo swojego cennego czasu, ktorego nikt nam w zyciu nie zwroci! Nie mam sobie nic do zarzucenia i jestem przekonany, ze przez 4 lata mojej dzialalnosci zarowno z poprzednim zarzadem jak i obecnym doprowadzilismy MCP do czegos zupelnie innego niz wstydu. Wstydzic powinnas sie wlasnie ty takimi wypowiedziami. Teksty "wstap i zrob" na ciebie nie dzialaja bo latwiej jest przyjechac na zlot, sie napic, miec wszystko w dupie, napisac sobie posta na forum i dalej miec wszystko w dupie. Niezly tupet.

Wydaje mi sie, ze ten Zarzad zrobil dla MCP bardzo wiele i zasluguje przede wszystkim na odrobine szacunku wsrod swoich czlonkow i na ZAUFANIE. Na zaufanie, przez ktore pozwala mu sie dzialac i ocenia sie go po jego wynikach, a nie na goraco w trakcie pracy nad dana sprawa i to w tak zenujacy sposob jak to niektorzy robia. Smieszy mnie rowniez fakt, ze wiekszosc tych co zabieraja tu glos na mecze z MCP praktycznie nie jezdza, ale za to na zloty i mini zloty bardzo chetnie zapisuja sie w pierwszej kolejnosci. Ba, wiekszosc tych osob tak naprawde Milan nawet w ogole nie interesuje do czego otwarcie sie przyznaja. MCP to fan klub zrzeszajacy kibicow Milanu a nie klub patologa. Nie jest sie w MCP tylko po to by sie wspolnie na zlocie napic i spalic altanke lub cos zniszczyc. Jak ktos tak mysli to chyba pomylil fan kluby. Piszecie tu o zasadach a sami lamiecie je na kazdym zlocie! Taki przyklad dajecie? Z jakiej ambony te nauczki o zasadach???
Wyjazd dla niektorych stal sie tylko dodatkiem... Najwazniejsze stalo sie przyjechac, pochlac na zlocie i pogadac o wszystkim byle tylko nie o Milanie. Ewentualnie pokrzyczec "Milan Milan vaffanculo". Tak ci "starzy czlonkowie" szerza dobre imie Milanu. Chyba pora zmadrzec troche.

Przytocze tylko artykul 4 ze statusu:

Celem dzialania Stowarzyszenia jest:
1. Zrzeszanie Polakow kibicujacych AC Milan z siedziba w Mediolanie,
2. SZERZENIE DOBREGO IMIENIA KLUBU W POLSCE
3. Umozliwienie kontaktu Polskim kibicom Milanu poprzez internet oraz organizacje spotkan,
4. Organizacja i pomoc w wyjazdach na mecze Milanu.

Rzygac mi sie chce jak czytam o tych zasadach... Jak to jedna osoba tu napisala, niech kazdy sobie odpowie czy to nie jest lamanie zasad. Zastanowcie sie lepiej nad soba bo jak dalej tak bedzie to dobrej przyszlosci MCP nie wroze.









W MCP powinno sie rowniez myslec dlugofalowo i przewidywac jakie kazda decyzja moze niesc konsekwencje. Nie mozna zyc ciagle wedlug ustalonych 10 lat temu zasad i regul bo bedzie to oznaczalo nie tylko stanie w miejscu, ale nawet COFANIE SIE! Brakuje jeszcze tylko postow o zasadach od osob, ktore na ZLOTY przywozily ze soba osoby spoza MCP...

Decyzja Zarzadu nie swiadczy o tym, ze imprezy MCP staly sie dostepne dla wszystkich i NIC ona pod wzgledem przyszlosci nie zmienia. Kto tak twierdzi niech od razu o tym zapomni bo w tym skladzie zapewniam, ze bedziemy pilnowali zeby tak nie bylo. Nie oznacza to nawet, ze bedzie MCPodrózy. Nie wiem w ogole na jakiej podstawie niektorzy twierdza, ze tak juz bedzie zawsze. Tak nas znacie, czy moze wiecie cos o czym ja nie wiem? Na marginesie dodam tylko, ze MCPodróży jest nawet mniej niebezpieczne dla Stowarzyszenia niz MCPatologia, ktora ci co tak teraz glosno zabieraja glos, tak swietnie i godnie promuja.
Nie chodzi nawet o MCPodrózy. Jak sledze dzialalnosc roznych fan klubow to wiele z nich ze wzgledow zarobkowych i potencjalnego nabycia nowego czlonka, dziala na takiej zasadzie jaka opisuje KrzysiekACM. My poki co tak dzialac jednak nie zamierzamy.

Jestesmy swiadomi, ze naruszylismy regulamin, ale jestesmy pewni tej decyzji i wiemy, ze jest to jedyne sluszne rozwiazanie dla dobra tego fan klubu i zapobiegajace cofnieciu sie w miejsce sprzed 5 lat. Rozmowy o bilety na takie mecze bardzo czesto maja ostry charakter, pierwsza odpowiedz czesto brzmi - biletow brak, a przy okazji meczu z Realem takie rozmowy konczyly sie nawet telefonicznymi epitetami typu "testa di cazzo". Jak zarzad wywalczy 50 biletow na derby to jest super Zarzad, a jak wywalczy 50 biletow a ludzie nie jada to przynosimy wstyd fan klubowi. Naprawde smieszne... tym bardziej, ze chyba nikt nie bierze pod uwage czasu, ktory w tej sytuacji miał decydujacy wplyw na decyzje Zarzadu.

Jako prezes chetnie poddam sie ocenie czlonkom w trakcie WZC, kiedy maja mozliwosc udzielenia lub nie absolutorium Zarzadowi. Mam tylko nadzieje, ze ta decyzja Zarzadu sprawi, ze chociaz raz wiekszosc obecnych na tym absolutorium bedzie przynajmniej w polowie trzezwa i zdolna do racjonalnego myslenia chociaz przez 5 minut.

Po wyjezdzie chetnie podamy tez do informacji ile z osob niezrzeszonych, ktorzy pojechali na ten mecz zapisalo sie do Milan Club Polonia i jaki na tym wyjezdzie MCP wypracowalo wynik finansowy. Pomijajac juz fakt AIMC, moze to wtedy sprawi, ze niektorzy chociaz sprobuja zrozumiec decyzje Zarzadu.

Pepe napisał/a:

"Dla mnie to znak, że byliśmy oszukiwani przez lata, że warunkiem wyjazdu z MCP było bycie członkiem MCP. Dziś pojawia się mecz z Barcą, mała liczba osób z MCP zainteresowana i puszczacie ściemę, że dostaliśmy dodatkową pulę. Kogo wy chcecie oszukać?"


aż żal czytac takie cos. nie bede nawet na to odpowiadal.

Pepe napisał/a:

"Moja uwaga jest taka - twierdzę, że tracicie mnóstwo ludzi, którzy wybierają tanie linie lotnicze. Jak ja mam wziąć 3 dni wolnego na wyjazd autokarem i czwarty dzień na odsypianie zmęczenia, zamiast polecieć tam i z powrotem w 24 godziny w podobnej cenie, to o czym my mówimy? Może czas po prostu trochę bardziej temat zorganizować w innym kierunku, aniżeli te już przestarzałe autokary z Wrocławia? Ja w ciągu roku byłem na 8 meczach Milanu, za każdym razem lotem i to bilety rezerwowane na 2-3 tygodnie przed meczem za koszt około 120 zł tam i z powrotem. Nawet z noclegiem we Włoszech wychodziłem taniej niz przejazd autokarem."


Chetnie przeczytamy Twoj projekt grupowych wyjazdow lotniczych. Mozesz skontaktowac sie z paroma liniami lotniczymi i przedstawic nam pozniej mailowo oferty na wyjazdy grupowe. Bardzo chetnie sie nad tym zastanowimy i podsykutujemy. Pamietaj tylko by byly grupowe. Inaczej zlamiesz zasady panujace w MCP.


Co do obnizenia ceny wyjazdu to niestety nie bylo to mozliwe. MCP musialoby dofinansowac to w zbyt duzej kwocie a po olbrzymim dofinansowaniu ostatniego zlotu i paru ostatnich wyjazdow nie mozemy sobie na to pozwolic. Gdyby to bylo mozliwe to bysmy tak zrobili, juz nie raz dofinansowalismy wyjazdy.

kapi napisał/a:

Swego czasu zaproponowałem, aby w pewnych sprawach Zarząd konsultował się ze starszymi stażem członkami, którzy mogliby służyć doświadczeniem. Powołanie takiego ciała doradczego (czegoś w rodzaju "rady starszych") mogłoby zapobiec wielu nieporozumieniom. Sonar odpowiedział na to, że nie może być w MCP "równych i równiejszych"...


W tej sytuacji nawet taka "rada starszych" by nie pomogla bo nie byloby na to po prostu czasu. Poza tym nie wyobrazam sobie jak w ogole cos takiego mialoby funkcjonowac i kto mialby decydowac kto nalezy do "rady starszych". "Rada starszych" moze lepiej najpierw niech sie zajmie swoja postawa na zlotach i dawaniem przykladu mlodszym czlonkom. Bo jak taka "rada starszych" ma byc cialem doradczym to ja dziekuje. Tak samo jak bardzo tutaj "rada starszych" pisze, tak samo wielu czlonkow jest zniechecona do MCP poprzez zachowanie tej "rady" na zlotach. Pomijam juz aspekt "rownych i rowniejszych" bo zarowno mlodszy stazem czlonek jak i starszy glos ma taki sam. Rozwiazaniem dla "rady starszych" moze byc zwiekszenie liczby czlonkow zarzadu, chociaz kandydatow ciezko znalezc nawet dla zarzadu 5-osobowego.


regulamin faktycznie zostal niefortunnie zapisany i daje mozliwosc roznorakiej interpretacji. bedzie to trzeba zmienic na najblizszym WZC.

Rangiz - wpadnij moze na zlot, przyjdz na jakies wspolne ogladanie meczu w Poznaniu, pojedz z nami na mecz. Pokaz sie i daj sie poznac. Bo poki co to prawisz nam tu madrosci a nie wiem czy ktokolwiek z MCP widzial Cie juz na oczy i wie jak wygladasz, jak masz na imie i nazwisko. Zaiste jest to jak wiele do powiedzenia maja ludzie, ktorzy nawet nie maja pojecia jak funkcjonuje MCP. Jeszcze troche i zaczne myslec, ze jestes botem.


Carlo - Tobie akurat chcialem pogratulowac bardzo konstruktywnego postu i wykazania odrobiny zrozumienia. Decyzja podjeta przez Zarzad wynika w duzej mierze z tego co opisujesz. Sa takie decyzje, ktore nie wiesz czy sa blędne dopoki ich nie podejmiesz. Mimo wszystko uwazam, ze byla to najlepsza decyzja jaka moglismy podjac by nie zniszczyc tego co przez dlugi czas usilnie budowalismy i z czego wielu czlonkow bylo i jest tak zadowolonych.
 
 
 
Kasia 


Nr legitymacji: MCP 984
Wiek: 37
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-03-2012, 20:57   

SonaR napisał/a:
Nie pozwole tez, by taka osoba jak ty, ktora nie zrobila dla MCP <b>KOMPLETNIE NIC</b> wypowiadala sie w ten sposob na moj i zarzadu temat, na temat osob, ktore w momencie kiedy ty pijesz piwo poswiecaja mnostwo swojego cennego czasu, ktorego nikt nam w zyciu nie zwroci!


Przepraszam, a kim TY jesteś? Nie życzę sobie takiego traktowania i obrażania tylko dlatego, że ktoś wyraził swoje zdanie inne niż Tobie się marzy. Za całokształt zawsze Was chwaliłam, to mi się nie spodobało i to otwarcie powiedziałam. Jednak widać, że krytykować tutaj nie wolno, bo czujesz się lepszy od innych.


Cytat:
Teksty "wstap i zrob" na ciebie nie dzialaja bo latwiej jest przyjechac na zlot, sie napic, miec wszystko w dupie, napisac sobie posta na forum i dalej miec wszystko w dupie. Niezly tupet.


Wyobraź sobie, że robię sporo rzeczy w życiu i nie jest to "picie piwa". Rozumiem, że Ty z alkoholem na zlotach to fatamorgana. Chyba faktycznie muszę nie pić...

Cytat:
Wydaje mi sie, ze ten Zarzad zrobil dla MCP bardzo wiele i zasluguje przede wszystkim na odrobine szacunku wsrod swoich czlonkow i na ZAUFANIE.


Rozumiem, że członkowie MCP na szacunek nie mogą liczyć, jeśli mają w jakiejś kwestii inne zdanie niż Prezes.

Z tego miejsca chciałam zawiesić swoje członkostwo w MCP skoro tak się zachowuje sam Prezes.
_________________
...by z krwi naszej życie wzięła, ta Jedyna, co jeszcze nie zginęła!
 
 
 
MikoZ 

Nr legitymacji: MCP 025
Wiek: 47
Skąd: Gliwice
Wysłany: 22-03-2012, 21:07   

Piękna dyskusja!!! z jednej strony osoby nie związane w żaden sposób z MCP, które poczuły "krew" i chcą wykorzystać swoją prawdopodobnie jedyną szansę na wyjazd, z drugiej strony Sonar, który dotychczas w moim odczuciu błyszczam powściągliwością i spokojem, teraz po jednej decyzji może słusznej , a może nie, zagotowany jak nigdy odpisujący w formie która chyba nie przystoi najwyższej władzy MCP i próbujący wyciągać "brudy" ze zlotów "starszyźnie", poprostu płakać się chcę jak to wszystko czytam mimo iż chyba nie powinienem się wypowiadać nie będąc już pełnoprawnym członkiem MCP.

... ale piszę o tym tylko i wyłącznie aby przypomnieć rozmowy z przed kilku lat odnośnie rozwoju MCP i do czego to może doprowadzić, a mianowicie (może kapi pamięta tamte rozmowy) ale byłem bardzo sceptycznie nastawiony do aż tak dużego rozrostu MCP ze wzgłędu na fakt, który oczywiście podtrzymuję, że bardzo duży procent członków to są tylko i wyłącznie wirtualne postacie, które nie wnoszą do stowarzyszenia nic poza roczną składką (co oczywiście jest bardzo fajne dla tych członków którzy jadą sobie na corocznie mocno dofinansowany zlot).

Ot i tyle miałem do powiedzenia w temacie poruszony faktem, żę nie ma chętnych na szlagier za który kiedyś 3/4 MCP dało się ogolić.

Ps. Sonar krytykując tak starszyznę jeszcze mi się przypomniały początki MCP jak ta starszyzna nigdy nie zawodziła i frekwencja na wyjazdach wśród nich była w granicach 90-100%, więc może jest to też argument do przemyślenia i pozbycia się członków "duchów", co by rozjaśniło stan faktyczny MCP (żeby nie było odrazu odpowiem że nie mam pomysłu jakby to miało wyglądać) jedynie podsuwam sugestię.

Pozdrawiam w nadziei że fakt tworzenia chwilo MCPodróży nie wpłynie znacząco na dalsze funkcjonowanie stowarzyszenia bo tego bym nie przebolał!!!

Pzdr.
 
 
Soja 

Nr legitymacji: MCP 416
Wiek: 36
Skąd: London
Wysłany: 22-03-2012, 21:16   

Wg mnie przekroczono pewną granicę, zagalopowano się i już sama ta dyskusja pokazuje, że to był błąd.

Przede wszystkim dochodzimy do wniosku, że Regulamin rodzący się w niemałych bólach, zawiera błędy. Veerapan, jestem po Twojej stronie, ale to Camill zdaje się mieć rację. Ten niefortunny punkt(y) trzeba zmienić przy najbliższej okazji.

Sonar, wszyscy doceniamy Twoją pracę, ale nie może być tak, że gdy chodzi o przypodobanie się AIMC, to nie obowiązują żadne reguły. Nie zrozum tego źle, nie mam zamiaru Ci przypominać kim jesteś ani co powinieneś robić, ale wg mnie jako Prezes MCP powinieneś reprezentować interesy członków tylko i wyłącznie. Nie AIMC, nie "milanistów" którzy ujawniają się światu po wylosowaniu Barcelony, tylko właśnie członków MCP.

Teraz "mleko się rozlało", ale na przyszłość w takiej sytuacji (podjęcie próby organizacji drogiego wyjazdu w krótkim czasie) najpierw może warto by było wybadać realne zainteresowanie wśród członków (2-3 dniowa ankieta na forum, powiadomienie o niej mailem). Dopiero gdy realne zainteresowanie zostałoby oszacowane to prosić AIMC o taką pulę jaką chcemy i możemy zagospodarować.

Narzekania i wyrzuty typu "na 605 członków nie można zebrać 20" uważam za nie na miejscu. Gdyby taka sytuacja zdarzała się co wyjazd, to rozumiem, ale biorąc pod uwagę "tryb natychmiastowy" organizacji wyjazdu, to i tak, że jakiekolwiek zainteresowanie wystąpiło. Teksty w stylu "jak się nie podoba to startuj do Zarządu" są tym bardziej nie na miejscu.

Azra, skoro wynikła taka sytuacja, że przydałoby się dofinansowanie kluczowej dla stowarzyszenia sprawy, a pieniędzy nie ma, to może warto zastanowić się na przyszłość nad corocznym zabezpieczaniu "bufora" na takie ewentualności? Wg mnie nie byłoby to głupie kosztem mniej rozbuchanych Zlotów (kwestia tego ile tych Zlotów w końcu jest i jak to wpływa na MCP to dyskusja na inny temat).

Podoba mi się to o czym wspomniał kapi, czyli konsultowanie się Zarządu w ważnych sprawach z członkami MCP o najdłuższym stażu i największym doświadczeniu organizacyjnym. Zwykle poznanie innego punktu widzenia pozwala uniknąć pochopnych działań.

Nie można się nie zgodzić, że ta sytuacja, czyli robienie ogólnego spędu z wyjazdu MCP to efekt nieprzemyślanych decyzji. Tłumaczenia, że to "tylko ten jedyny raz" do mnie i wielu innych nie trafiają, bo w krótkim czasie dochodzimy do błędów w regulaminie, które umożliwiają naciski na powtórzenie tego typu sytuacji.

Edit:
Sonar, skoro pokusiłeś się o pranie "zlotowych brudów" w tym temacie, to odpowiedz na proste pytanie:

Za czyjej prezesury nastąpił wysyp i rozdmuchanie tych wszelakich "zlotów i zlocików"?

Kolega z MCP podpowiada mi, że tylko letni i zimowy są pod egidą MCP, reszta nie. Tymczasem w dziale "Spotkania" nie trzeba długo szukać i znajdujemy Majówka z MCP 2012. To w końcu co jest pod egidą i jaki jest cel tych wszystkich pijackich schadzek? Dawniej był jeden Zlot 3-dniowy i MCP działało i rozwijało się. Teraz w lato jest dni 4(albo i więcej) a w międzyczasie już chyba każdy stracił rachubę ile tego wyrosło jak grzybów po deszczu. Skoro sam dostrzegasz patologię to może jako Prezes wziąłbyś pod rozwagę do czego te "zloty i zlociki" służą i dlaczego coraz więcej zwykłych libacji jest organizowanych pod szyldem/egidą/nazwą MCP.

Myślę, że każdy dorosły człowiek jak chce sie napić wódki to potrafi to sobie zorganizować, a nie musi tego czegoś nazywać "taka czy siaka libacja z MCP".
 
 
 
SonaR 


Nr legitymacji: MCP 223
Wiek: 39
Skąd: Biała Piska/B-stok
Wysłany: 22-03-2012, 22:08   

Kasia napisał/a:
Przepraszam, a kim TY jesteś? Nie życzę sobie takiego traktowania i obrażania tylko dlatego, że ktoś wyraził swoje zdanie inne niż Tobie się marzy. Za całokształt zawsze Was chwaliłam, to mi się nie spodobało i to otwarcie powiedziałam. Jednak widać, że krytykować tutaj nie wolno, bo czujesz się lepszy od innych.


Jestem Roman Sidorowicz i nie czuję się lepszy od nikogo. Ale w przeciwienstwie do ciebie spedzam nad MCP kilka godzin dziennie tylko po to bys ty w ciagu 2 minut siedzac wygodnie w fotelu mogla mnie zrownac z blotem. Naprawde musze byc glupi skoro to robie. Przeczytaj najpierw swoje posty zanim mi bedziesz pisala o obrazaniu. Krytykowac wolno, a nawet trzeba, bo to daje nam do zastanowienia i wskazuje jak dalej dzialac, ale tez trzeba to umiec robic. Przykladu nie musisz daleko szukac, masz go pare postow wyzej.

Deklaracje na temat zawieszenia czlonkostwa prosze kierowac na kontakt@milanclubpolonia.pl




MikoZ, wybacz, ale wlasnie jestem zagotowany jak nigdy gdy to wszystko czytam. Moze czas w MCP na zmiany.
Twoje propozycje sa warte przemyslenia, nas takie sytuacje jak te ucza i sprawiaja, ze postrzegamy pozniej pewne rzeczy nieco inaczej i inaczej staramy sie do nich podchodzic. Nie zawsze da sie jednak zadowolic wszystkich i nie wszyscy to rozumieja. Przykro sie jednak robi kiedy poswiecasz swoj cenny czas i walczysz o to by wszyscy byli zadowoleni a potem czytasz ze przynosisz wstyd.

Mleko sie rozlalo, owszem, jestesmy bogatsi w doswiadczenia, ale uwierzcie, ze inaczej sie dziala w sytuacjach kiedy goni cie czas, a inaczej sie pozniej ocenia siedzac w fotelu.
Nie wszyscy forumowicze i czlonkowie twierdza jednak ze podjeta decyzja byla zla. Tak naprawde nadal nie wiemy czy byla ona zla, ale niektorzy wiedza juz z gory. Nikt z nas nie chce zle, a czytajac te posty odnosze wrazenie ze zabilismy jakiegos czlowieka albo dokonalismy czynu takiego, ze zniewazylismy MCP i powinnismy sie podac wszyscy do dymisji.

Rozmowy w sprawie biletow na ten mecz rowniez byly napiete bo AIMC oczekiwalo od nas okreslenia sie w kwestii biletow juz tydzien przed losowaniem dajac ostateczny termin na dzien przed losowaniem. Masz wiec sie zdecydowac co i ile chcesz a nie wiesz nawet co bierzesz. Nie jest to latwa decyzja kiedy chodzi o pieniadze bo przeciez zawsze mozesz trafic na Apoel i chetnych nie miec w ogole. Oczywiscie terminu nie dotrzymalismy, a kiedy okazalo sie, ze mamy barcelone to rozmowy zaczely sie od: "dlaczego nie zglosiliscie nam tego wczesniej".

latwo jest jednak siedziec i pluc na ludzi.


Soja, owszem masz absolutna racje i mowilem o tym podczas zlotu jesiennego na podlasiu. kto byl ten moja przemowe pamieta.

Oficjalnym zlotem MCP jest tylko zlot letni i zimowy. Reszta to tylko zwykle spotkania organizowane przez czlonkow MCP, ktorych organizacji zabronic im nie mozemy.

o pranie jak to nazwaliscie zlotowych brudow pokusilem sie dlatego, ze szlag mnie trafia kiedy o zasadach pisze ktos kto sam je notorycznie lamie na zlotach. hipokryzja jakiej nie widzialem.

moze nastal w MCP czas na zmiany i niektorzy powinni zrozumiec, ze dalej tak tego ciagnac nie mozna.
 
 
 
Pepe 


Nr legitymacji: MCP 155
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-03-2012, 22:21   

SonaR napisał/a:
aż żal czytac takie cos. nie bede nawet na to odpowiadal.


Czy ja napisałem coś nieprawdziwego? A może nie ma jednak wśród członków MCP takiej liczby osób zainteresowanych wyjazdem, jaka jest liczba biletów?

Teraz przyszło mi do głowy takie coś - zapisało się na wyjazd 20 członków z MCP.
Jest 41 biletów, a zgłoszeń ludzi spoza MCP będzie 30. Co wtedy? Losowanie? Kto pierwszy ten lepszy? A co będzie, jak te 21 pozostałych osób dojdzie do wniosku, że barwy Milanu im nie pasują za bardzo :) i nas na naszym własnym wyjeździe pokroją z szali i flagi... Niemożliwe? Przykład wykrojenia polskiego fc interu z flagi fc juventusu pokazuje, że wszystko jest możliwe.

Myślę, że dyskusja jest bardzo nerwowa, bo i sam termin meczu nagli, więc i podjęcie decyzji wymagało pośpiechu, bez możliwości konsultacji, o czym wspominał kapi. Kasia chyba niepotrzebnie unosisz się honorem, wyluzuj, Sonar też czuje się pod obstrzałem, więc nie każda wypowiedź jest stonowana. Ja go rozumiem.

Sonar - nie odbieraj tego jako żadne straszenie odnośnie wypisania się. Po prostu podałem hipotetyczną sytuację - mi nie zależy, by być na meczu Milanu z Barceloną. Ja chciałem być w tym sezonie nawet na meczu Milanu z Novarą w Pucharze Włoch, ale nie było tanich lotów. Będzie w następnym sezonie mecz z Interem, Juventusem, albo inny jakiś, gdzie nie będzie wymaganej liczby członków MCP na ten wyjazd, to po prostu bez członkostwa w MCP pojadę sobie z wami na wyjazd, bo będzie trzeba zapełnić lukę. A to, że nie będzie wymaganej liczby jestem przekonany w 100 %, skoro obecnie Milan walcząc o najwyższe cele przyciąga kilkanaście osób na hitowe mecze z polskiego fc, mimo że mamy przyznane np 30 czy 40 biletów.
Składkę zawsze opłacałem z myślą o kasie, jaka też z tego płynie przy pomocy organizacji wyjazdów dla Milanistów z MCP. W takim kształcie ciężko będzie mi się pogodzić z decyzją o płaceniu składki i umożliwianiu wyjazdów na mecze ludzi całkowicie przypadkowych. Sam będę wolał być tym kimś przypadkowym i bezstresowo zapłacić nawet 100 zł więcej za wyjazd i pojechać sobie na fajny mecz.

Podjęta obecnie decyzja stwarza precedens - na podstawie podobnych precedensów w Holandii pedały mają możliwość adoptowania dzieci. Wiem - jasne, nieadekwatny przykład. Jasno on jednak obrazuje, że jak się raz złamało zasadę, to każdy kolejny raz będzie już łatwiejszy.

Jestem dumny z tego, jak aktywnie działasz tu Sonar, bo to jest wielki sukces zdobyć tyle biletów na taki mecz. Ale pora zastanowić się może też nad faktem, w jaki sposób ma MCP dalej funkcjonować przy takiej frekwencji wyjazdowej? Nadmuchany balon pęka - to widać. Robicie zapisy, 605 osób przyjętych i CO DALEJ? Czy ten fan-club ma istnieć dla zlotów? Dla 3-4 wyjazdów na Milan w sezonie i to tylko przy dobrej grze Milanu? Odpowiedz mi na to pytanie Sonar - jaki masz pomysł, by machinę 605 ludzi - członków MCP rozruszać, by wzięli się za jeżdżenie na mecze? Jak to dalej widzisz wszystko przy frekwencji z ostatnich meczów?

Moje osobiste zdanie jest takie, że na MCP patrzę przez pryzmat patologicznej najebki na każdym zlocie i zlociku. Mówisz MCP - myślę zloty, chlanie i kompletna patologia, jak wśród 17-latków na wycieczce szkolnej. Takie mam skojarzenia i nie biorą się one bezpodstawnie, o czym sam doskonale wiesz.

Najlepszy post w tym temacie i chyba najbardziej zrównoważony, to Carlo. Chyba pora byśmy na taki ton retoryki przeszli.

Ostatnie zdanie z Twojego postu Sonar uważam za esencję wszystkiego - może warto się właśnie zastanowić nad dalszym kształtem funkcjonowania MCP. Od początku moich wypowiedzi w tym temacie (i nie tylko) próbuję to przekazać.
_________________
TU SEI TUTTA LA MIA VITA
Ostatnio zmieniony przez Pepe 22-03-2012, 22:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kasia 


Nr legitymacji: MCP 984
Wiek: 37
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-03-2012, 22:28   

Aby nie było, że jestem gołosłowna...

[20:37:58] <KasiaPB> rozumiem, ze uwazasz sie za lepszego, tak?
[20:39:56] <SonaR> Kasia - od Ciebie akurat na pewno

Cóż...

Gdybyś odniósł się normalnie do mojego posta, nie było by całego zamieszania. Jednak mówiąc "wstąp do zarządu" itd. to nie jest odpowiedz bądź wyjaśnienie kontrowersyjnego tematu, który jak widać nie jedynie mnie ruszył, tylko umywanie tematu. Ludzie mają prawo czuć się oszukani, gdy nagle czytają coś takiego. Ja wstępując do MCP byłam zachwycona, że kiedyś będę mogła wybrać się na mecz i że to przywilej członka MCP. Poczułam się oszukana jak i wiele innych osób. Ponadto nie masz zielonego pojęcia czym zajmuję się na co dzień i publicznie mnie obrażasz wypisując jakieś teksty o tym, że Ty robisz, a ja siedzę i piję piwo... Nie uważasz, że to nie na miejscu? To, że nie działam w MCP, a robię to gdzieś indziej nie daje Ci pozwolenia na obrażanie mnie publicznie dlatego, że powiedziałam co mi się nie podoba. Niestety, ale nie zawsze zbiera się oklaski, a Ty uniosłeś się honorem i powinieneś zdawać sobie sprawę, że zrobiłeś to w najgorszy sposób jaki mogłeś, bo obraziłeś tutaj wiele osób, nie tylko mnie. Smutne...

Maila już wysłałam i zapewne nie jestem jedyną osobą, która to zrobiła. Zastanawiam się, czy umiesz przepraszać tak dobrze, jak obrażać.
_________________
...by z krwi naszej życie wzięła, ta Jedyna, co jeszcze nie zginęła!
 
 
 
Pepe 


Nr legitymacji: MCP 155
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-03-2012, 22:36   

Kasia napisał/a:
To, że nie działam w MCP, a robię to gdzieś indziej nie daje Ci pozwolenia na obrażanie mnie publicznie dlatego, że powiedziałam co mi się nie podoba.


Ale Kasia, przecież dobrze wiemy, że to dumy nie przynosi działanie w tym stowarzyszeniu, w którym ty działasz ;). Żartuję, nie denerwuj się :).

Liczę na to, że ten temat nie okaże się tylko gorący tu i teraz, ale będzie autentycznym początkiem do zastanowienia się nas wszystkich po kolei nad dalszymi losami MCP i tym, jak to ma wyglądać w przyszłości.

Pomysł Krzysia mistrzowski - ty Krzysiu sam chciałbyś jechać na mecz z kibicami Interu np na derby? Jechalibyśmy z nimi w autobusie razem mając na sobie szale wrogich klubów? Nie przypuszczałem, że z Twoich ust usłyszę tak całkowicie absurdalny argument, biorąc pod uwagę to, jak siedzisz w ruchu kibicowskim po uszy.
_________________
TU SEI TUTTA LA MIA VITA
 
 
Kasia 


Nr legitymacji: MCP 984
Wiek: 37
Skąd: Bytom
Wysłany: 22-03-2012, 22:45   

Pepe :D poprawiłeś mi humor, dzięki ;) to było dobre :P
_________________
...by z krwi naszej życie wzięła, ta Jedyna, co jeszcze nie zginęła!
 
 
 
rute 


Nr legitymacji: MCP 035
Skąd: Grodziec k/Ozimka
Wysłany: 22-03-2012, 23:12   

Zauważyłam, że zbyt często pada słowo „sonar”, chciałabym zaznaczyć, że określenie „zarząd” jest w tym przypadku bardziej trafne. Decyzję podjęliśmy wspólnie.

Zdaję sobie sprawę, że nasze postanowienie, jest nazwijmy to, niepolityczne. Decyzja była podejmowana w pośpiechu, może zbyt chaotycznie, zapewne gdyby było więcej czasu chętnie wysłuchalibyśmy opinii innych, zrobilibyśmy sondę, itp. Niemniej jednak chcę podkreślić, iż nie żałuję, że zagłosowałam tak, a nie inaczej.

Niektórzy z Was piszą, że czujecie się „oszukani, zrobieni w konia” itp. Rozumiem, jakbyście byli, wtedy kiedy oddalibyśmy bilety w ręce niezrzeszonych zamiast w ręce MCP w celach wyłącznie zarobkowych, a my chcemy tylko i wyłącznie wspomóc wyjazd dla członków MCP, obniżając im koszty. Fan club ewoluuje praktycznie z miesiąca na miesiąc, pojawiają się nowe zdarzenia/przypadki, w związku z tym musimy niekiedy reagować w tempie ekspresowym, tak też było i tym razem. Specyfiką każdego stowarzyszenia jest to, że wśród setek członków nikt nigdy nie będzie do końca usatysfakcjonowany. Uwierzcie, że nikt nikomu nie chciał zrobić na złość. Być może gdybym nie była w zarządzie miałabym podobne zdanie do większości tutaj, ale bycie w nim pozwala mi na spojrzenie z innej perspektywy i chcę powiedzieć, że naszym celem jest jedynie jak największe udogodnienia dla członków MCP.

„Trochę” niektórych tutaj poniosło i wyciągają niepotrzebnie jakieś brudy niezwiązane z tematem. Apeluję o zmianę charakteru dyskusji.
Tyle ode mnie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Milan Club Polonia
kontakt@milanclubpolonia.pl