Nr legitymacji: MCP 401
Wiek: 37 Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: 11-11-2010, 00:00
ale klient! nie mam pytań:)
_________________ Oh mamma mamma mamma, oh mamma mamma mamma, sai perche mi batte il corasson, ho visto un grande Milan, ho visto un grande Milan, hei mamma innamorato son!
oraz zeszloroczny wyjazd do madrytu
zerknijcie na fragment od 4:22 i ostatnie ujecie kamery... z takim przemowieniami i z trakim spojrzeniem, uwazam, ze smialo moglby zastapic na stanowisku lysego (niewazne ktorego ;)
_________________ MILANOSIAMONOI !! ...SEMPRE...
Kiepura
Nr legitymacji: MCP 019
Wiek: 44 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-12-2010, 23:20 Sparta Sycewice lepsza od AC Milan
Sparta Sycewice lepsza od AC Milan
Gracze Sparty Sycewice, mistrzowie Polski U-10, pokonali w Mediolanie rówieśników z AC Milan 8:4, spotkali się też z bramkarzem Fiorentiny Arturem Borucem i kibicowali mu w meczu Serie A.
Wszystko dzięki dziesiątej edycji turnieju "Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”. W kategorii chłopców najlepsza była drużyna z województwa pomorskiego, UKS Sparta Sycewice. Zwycięzcy, oprócz głównego trofeum i tytułu mistrza Polski w kategorii U-10, w nagrodę wyjechali do Mediolanu na San Siro, by obejrzeć spotkanie ligi włoskiej oraz rozegrać mecz z rówieśnikami z drużyny AC Milan.
Artur Boruc biegnie do Sparty
Tegoroczny wyjazd młodych sycewiczan do Włoch obfitował w wielkie atrakcje. Najważniejszymi były niezapomniane spotkania z polskim bramkarzem – Arturem Borucem oraz wizyta na słynnym San Siro. Z trybun tego legendarnego stadionu mistrzowie Polski obejrzeli mecz Serie A AC Milan – Fiorentina (1:0). Choć na boisku nie zabrakło gwiazd futbolu, takich jak Zlatan Ibrahimović, Robinho czy Ronaldinho, to na najgłośniejszy doping młodych pił-karzy mógł liczyć grający w Fiorentinie golkiper Boruc.
Po zakończeniu meczu odwdzięczył się on swoim fanom, przebiegając przez całe boisko, aby dotrzeć do sektora za bramką, w którym znajdowali się sycewiczanie. Bramkarz podarował rękawice i koszulkę, w których wystąpił podczas meczu przeciwko Milanowi. Rękawice Artura Boruca otrzymał bramkarz Jakub Łącki, który przez kolegów z drużyny nazywany jest młodym Borucem. Dla golkipera Sparty było to spełnienie marzeń.
– Jestem ogromnie szczęśliwy. Nie zakładałem, że Artur Boruc dotrzyma słowa i zachowa się jak prawdziwy dżentelmen – wyznał wzruszony sycewiczanin Jakub Łącki. – Polski bramkarz z Fiorentiny jest moim idolem. W meczu z Milanem popisał się wieloma udanymi interwencjami. Pierwszy raz widziałem go w akcjach na żywo. Z pamiątkowymi rękawicami spałem przez pierwsze dni powrotu do domu – zaznaczył dziesięciolatek, który marzy o wielkiej karierze.
Właściciela koszulki golkipera Fiorentiny wyłonił konkurs na najpiękniejszy list do Artura. Otrzymał ją Aleks Hendryk, syn trenera.
Trzeba dodać, że ekipa Sparty dzień wcześniej przed meczem AC Milan – Fiorentina spotkała się z Borucem w hotelu. Spotkanie było dla mistrzów Polski wielką niespodzianką. Bramkarski idol odpowiadał na ich dociekliwe pytania i prośby o porady. Boruc bardzo chętnie rozdawał chłopcom autografy i pozował do pamiątkowych zdjęć. Wszyscy byli pod wrażeniem życzliwości, szczerości i otwartości polskiego bramkarza oraz niesamowitego podejścia do młodych futbolistów.
Milan pokonany
Kolejną atrakcją dla mistrzów Polski U-10 z Sycewic był mecz z włoskimi rówieśnikami ze szkółki piłkarskiej AC Milan. Sparta nie dała szans mediolańskiej ekipie, pokonując ją 8:4. Spotkanie obfitowało w piękne akcje i wzbudzało wielkie emocje. Grano w siedmioosobowych składach. Honoru zwycięskiej Sparty Sycewice bronili: bramkarze
– Jakub Łącki (występował już w rękawicach Boruca i przez swój czas gry zachował czyste konto) i Jakub Żuliński oraz zawodnicy w polu (w nawiasach liczba strzelonych przez nich goli): Piotr Janczukowicz (1), Oskar Sosnówka, Patryk Szabat (1), kapitan Aleks Hendryk (1), Bartłomiej Merchel (3), Karol Czubak (1), Artur Leszczyński (1), Dorian Stasiak, Krzysztof Gniła, Mateusz Borowski.
– To, co znamy z dorosłej piłki włoskiej, już prezentują młodzi piłkarze ekipy AC Milan. Wszyscy dobrze panują nad piłką, wykazując się przy tym świetną koordynacją ruchową. Gospodarze grali twardo i często faulowali. Czasami prowokowali na boisku. Ten mecz był dla nas bardzo wartościowy pod względem sportowym, ale też dla moich podopiecznych był znakomitą przygodą – ocenił Ryszard Hendryk, trener i twórca sukcesów Sparty. – We Włoszech występowaliśmy jako reprezentacja Polski i nie mogliśmy zawieść.
Spora delegacja
Sycewice żyły wyjazdem młodych piłkarzy Sparty do Mediolanu, na mecz poleciało samolotem i pojechało busem kilkanaście osób z banerem klubu i gminy Kobylnica. Słowa podziękowania za pomoc dla młodych sycewiczan należą się rodzicom piłkarzy, władzom gminy Kobylnica i Tomaszowi Adkonisowi.
– Jestem przekonany, że moi podopieczni zapamiętają ten wyjazd na długie lata. Dla mnie to też była fantastyczna wyprawa piłkarska do Włoch – przyznał Ryszard Hendryk.
– Mam nadzieję, że wizyta na San Siro zachęci zawodników do dalszych treningów. Wszyscy obecni przekonali się o tym, że wytrwałość i ciężka praca przynoszą rezultaty, a za nie są odpowiednie nagrody. Chłopcy ciągle mówią jeszcze o spotkaniu z Arturem Borucem i o meczu z Milanem. Jestem z nich bardzo dumny, szczególnie z ich wygranej – dopowiedział trener, który z wykształcenia jest historykiem, ale posiada też tytuł trenera piłkarskiego pierwszej klasy.
Zawodnicy AC Milan byli 2 lata młodsi od dzieciaków z Polski.
Rozbawił mnie trener jak stwierdził, że był zaskoczony, iż mali Włosi wiedzą jak się ustawić na boisku i ogólnie mają już wiedzę taktyczną. Dodał, iż u nas dzieci nie uczy się taktyki.
Dlatego mamy taką ligę i reprezentację jaką mamy.
Taką relację słyszałem tydzień temu w radiowej trójce w programie trzecia strona medalu. Wypowiadali się trenerzy chłopców i dziewczynek oraz kobieta - pewnie jakaś opiekunka grupy. No chyba, że ta kobieta coś pokręciła bo to ona zdawała dokładną relację z wyjazdu.
damsza
Nr legitymacji: MCP 807
Wiek: 47 Skąd: Sosnowiec
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 05-12-2010, 21:32
bardzo godny gest, Boruc jaki by nie był - zawsze miałem do niego mega szacunek za to co robił w Celticu na początku pobytu w Glasgow. Wydaje mi się, że nasi agenci mogą się nim zainteresować jak na dobre trafi do 1 składu Violi i będzie miał dobre występy ;) nie ukrywam, że bardzo bym go widział między naszymi słupkami.
Nr legitymacji: MCP 215
Wiek: 35 Skąd: Tczew/Warszawa
Wysłany: 09-12-2010, 08:46
oczywiście nie chodziło mi o to, że teraz zaraz Boruc u nas ;) jak się ogra trochę we Włoszech, sami zresztą zobaczycie. Jak tego nie spieprzy, to będzie miażdżył.
Milanelo
Nr legitymacji: MCP 1093
Wiek: 30 Skąd: Radzionków
Wysłany: 11-12-2010, 00:56
jedyny plus jaki by z tego wyniknoł to że Milan co weekend był by pokazywany na C+ :):)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach