Rewanżowy pólfinał Ligi Mistrzów obdywał się ledwie 6 dni po pierwszym meczu, co oznaczało nieustanną pracę na pełnych obrotach przy organizacji wyjazdów i ani chwili odpoczynku.
Do ostatniej chwili walczyliśmy o jak największą pulę biletów dla członków MCP, jednak tym razem Milan grał "na wyjeździe" co oznaczało, znacznie mniej biletów dla milanistów. Wiedzieliśmy, że zorganizowanie pełnego autobusu nie będzie możliwe, a to przełożyło się finalnie na wzrost kosztów całego wyjazdu.
Ostatecznie rzutem na taśmę, udało się pozyskać bilety dla wszystkich, którzy zapisali się ten wyjazd, a to oznaczało, że do Mediolanu z Warszawy przez Katowice, w słoneczny dzień 15 maja 2023, ruszył bardzo komfortowy bus z 17-osobową ekipą MCP. Wiary w uczestnikach wyjazdu nie brakowało i każdy wierzył w to, że Milan stać będzie zagrać historyczny mecz i awansować do finału Ligi Mistrzów.
Po przyjeździe do Mediolanu i wchłanianiu w ciągu dnia derbowej atmosfery, w końcu w komplecie spotkaliśmy się nieopodal Gate 14, gdzie w kasie dla kibiców "przyjezdnych" mieliśmy odebrać nasze bilety. Po kilku piwkach i po odbiorze biletów, odpowiednio wcześnie ruszyliśmy wszyscy razem na nasz sektor, który "sektorem gości" był jedynie z nazwy, bowiem jak zwykle zasiadaliśmy na Curva Sud, a róźnica była taka, że tym razem mieliśmy przeciwko nam całe San Siro wypełnione niebiesko-czarnymi kolorami interistów.
Nie było łatwo przekrzyczeć pełnych entuzjazmu interistów, którzy po pierwszym meczu czuli się bardzo pewnie, jednak każdy z nas dawał z siebie 100%, a atmosfera na trybunach była niesamowita. Milan próbował atakować, jednak Inter bardzo mądrze się bronił, a w drugiej połowie niestety musieliśmy obserwować świętujących rywali, którzy wyszli na prowadzenie i ostatecznie dowieźli wynik do końca awansując do finału Ligi Mistrzów.
Po meczu cała Curva Sud mimo porażki podziękowała Pioliemu i zawodnikom, za niezapomniany sezon, a wspomnienia z meczu takiej rangi z cała pewnością pozostaną w nas na długi czas.
Ten mecz kończył bardzo bogaty w wyjazdy sezon i jedyne co pozostaje nam sobie życzyć na kolejny, to tak samo dobrych wyjazdów!
|