Po raz trzeci z rzędu w Krakowie, a szósty w ogóle, w dniach 26-28 sierpnia 2005 r. miał miejsce kolejny Zjazd Członków Milan Club Polonia. W tym roku zabrakło tematu przewodniego w postaci spotkania Milanu, jednak na brak atrakcji nie można było narzekać.
Tradycyjnie Zjazd rozpoczął się w piątek. Już we wczesnych godzinach popołudniowych uczestnicy Zjazdu zaczęli pojawiać się w hostelu Trzy Kafki usytuowanym przy ul. Dolnych Młynów. Warto nadmienić, iż standard, jaki ten obiekt proponuje, był zauważalnie wyższy od hostelu zlokalizowanego na ul. Słowackiego, w którym nocowaliśmy do tej pory. Każdy pokój wyposażony był w oddzielną toaletę, a także aneks kuchenny. Około godz. 19 większość osób była już na miejscu i udała się do Karczmy Smil’y w centrum Krakowa, gdzie przy grillu oraz napojach chłodzących spędziliśmy dobre kilka godzin. Warto nadmienić, iż w tym roku po raz pierwszy na Zjeździe gościliśmy osoby z zagranicy: Jana i Jardę z Czech. Niejako tylko dodatkiem do naszego spotkania był rozgrywający się równolegle mecz o Superpuchar Europy pomiędzy Liverpoolem a CSKA Moskwa. Zupełnie inaczej byłoby, gdyby na murawę w Monako wybiegli piłkarze Milanu...
Mając na uwadze sobotnie rozgrywki piłkarskie, które rozpocząć się miały przed 10, piątkowe spotkanie zakończyliśmy tuż po północy. W tym roku zmieniliśmy nieco formułę rozgrywek piłkarskich.
Postanowiliśmy podzielić uczestników Zjazdu pod względem geograficznym i w ten sposób powstało 5 zespołów, które wzięły udział w turnieju: Morze, Wschód, Małopolska, Śląsk i Opole. Turniej rozegraliśmy systemem każdy z każdym, spotkania trwały po 11 minut. Rozgrywaliśmy je na obiektach Cracovii przy ul. Wielickiej. Syntetyczna murawa dała się niektórym zawodnikom we znaki, jednak przyjemność z gry była niepodważalna. W całym turnieju górowała wskazywana na faworyta Małopolska, który o punkt wyprzedził Śląsk, a o trzy oczka Opole.
Oto końcowa klasyfikacja turnieju MCP.
1. Małopolska 8 6-3
2. Śląsk 7 5-1
3. Opolsko - Dolnośląskie 5 3-5
4. Warszawa + Wschód 4 5-5
5. Morze + Wielkopolska 2 1-6
Zwyciezcy zagrali w składzie:
carlo, diavollo, gano, giorgio, Mekin, nescik, rossoner, taktyk
(i w jednym meczu gościnnie Jarda).
Pozostałe składy:
Śląsk: dida12, dRiV, Ijo, Michał, MikoZ, Mości, Robert.
Opolsko - Dolnośląskie:
AdamR, Chroboccio, dezali, Jarda, kapi, kosta, milanCSV, Sygnet.
Warszawa + Wschód:
Kiepura, orzechol, pionka, Pippo, Radeo, tom_n, Witek, Veerapan.
Morze + Wielkopolska:
baker, droc, kuba1899, Mani, marz, suchy, TomekW.
Po zakończeniu turnieju piłkarskiego wsiedliśmy w wynajętego busa i udaliśmy się na peryferia Krakowa, na były poligon wojskowy koło Pasternika. Dla większości z nas był to pierwszy kontakt z tym coraz bardziej popularnym „sportem”. Ubrani w odzież ochronną i maski udaliśmy się na zainscenizowane pole walki, pełne ruin budynków, a także naturalnych przeszkód. Naszym zadaniembyło zdobycie flagi zespołu przeciwnego i dotarcie z nią do własnej bazy. Nie obyło się bez kilku urazów, jednak zabawa była przednia. W drugiej części gry zmieniliśmy otoczenie udając się do pobliskiego lasu, gdzie zastaliśmy sieć wykopów, które miały służyć jednemu zespołowi za kryjówkę. Zadaniem drugiego zespołu było zaatakowanie od strony lasu i zdobycie flagi broniącego się w okopach zespołu. Większości uczestników zabawy właśnie ten scenariusz bardziej przypadł do gustu. Około 16 opuściliśmy poligonu do gry w paintballa i udaliśmy się z powrotem do hostelu, by już po chwili udać się na miasto w poszukiwaniu lokali gastronomicznych.
Wieczorna część Zjazdu rozpoczęła się zebraniem członków Zarządu MCP oraz Komisji Rewizyjnej, która zdała raport z działalności Zarządu w minionych dwunastu miesiącach. Zarząd podjął z kolei uchwałę mówiącą, iż członkowie zalegający z opłatą składek członkowskich (ostateczny termin wpłynięcia składki na konto to 30 września) zostaną zawieszeni w prawach członka. Odwieszenie możliwe będzie dopiero po opłacie zaległej(-ych) składki członkowskiej oraz składki za bieżący sezon. Członkowie, którzy trzykrotnie z rzędu nie dokonają opłaty składki członkowskiej zostaną usunięci ze Stowarzyszenia.
Po spotkaniu Zarządu całą grupą udaliśmy się na krakowski Kazimierz, gdzie w Klubie Opium czekały na nas zarezerwowane miejsca. Na samym początku przeprowadziliśmy krótkie zebranie Członków, w trakcie którego podsumowany został miniony rok działalności Stowarzyszenia, a także przedstawione plany na rok kolejny, w tym te najbardziej wszystkich interesujące – wyjazdowe. Pozostałą część wieczoru spędziliśmy na rozmowach i dalszej integracji. Sobotnie spotkanie trwało do późnych godzin nocnych, ostatnie grupy dotarły do hostelu ok. 5 nad ranem.
relacja: dezali
W W niedzielę rano wszyscy wymeldowali się z hostelu, po czym prezes dezali zamknął oficjalnie zlot i większość uczestników udała się w drogę powrotną do domów. Niektórzy postanowili odjechać dopiero wieczorem i w tym czasie postanowili pozwiedzać Stare Miasto, coś zjeść a następnie poszukać kafejki internetowej, w której byłaby możliwość oglądniecia popołudniowego meczu Milanu.
O godzinie 15.00 ekipa w składzie: Rute, Ewa, Magdusia, pionka, suchy, baker, taktyk, TomekW, tom_n, giorgio, carlo zameldowała się w kafejce na ulicy Szewskiej. Dzięki staraniom - głównie bakera udało się połączyć z chińską stacją transmitującą mecz. Niestety w 2 połowie stacja ta traciła łączność z obiektem w Ascoli i musieliśmy w tym czasie oglądać uśmiechniętych redaktorów chińskiej telewizji. Baker był bliski tłumaczenia tego co się dzieje w studiu, niestety redaktorzy posługiwali się innym dialektem niż on zna i mimo dobrych chęci, nie udało się rozszyfrować co też Chińczycy mają ciekawego do powiedzenia.
Około godziny 19.30 ostatni uczestnicy udanego zlotu opuścili Kraków udając się do domów.
relacja: carlo
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
|